Kinga Rusin i Piotr Kraśko zaprosili do studia gwiazdy, które opowiedziały o swoim dzieciństwie i podwórkowych zabawach własnych pociech. Iwona Guzowska uważa, że niewiele się zmieniło, ale prezenter TVN jest innego zdania...
Byliśmy bandą, której nikt nie kontrolował, sami budowaliśmy własne relacje społeczne - opowiadał Filip Chajzer w "Dzień Dobry Wakacje". Dodał też, że dziś dzieci niestety mają ściśle wyznaczony teren, na którym wolno im się bawić.
Z kolei Alan Andersz wspominał niebezpieczne zabawy z podwórkową bandą: Mieliśmy petardy, mieliśmy lonty z zapałek (...), strzelaliśmy do siebie z pistoletów na kulki, chowaliśmy się na drzewach. Gwiazdy zgodziły się, że obecnie trudno już sobie wyobrazić dzieci bawiące się w ten sposób.

Wideo