Mirosław Zbrojewicz za sprawą "Futra z misia" zalicza powrót na wielki ekran. W nowej komedii Michała Milowicza dawny "Grucha" z "Chłopaki nie płaczą" wciela się w postać gangstera Igły. Uważni widzowie dostrzegą subtelne nawiązania do postaci Gruchy!
Jak Mirosław Zbrojewicz wspomina realizację "Futra z misia"? Jak pracowało mu się ze starymi, dobrymi przyjaciółmi, z którymi miał okazję współtworzył szereg różnych produkcji, w tym kultowe "Chłopaki nie płaczą".
Jakim reżyserem jest Michał Milowicz i jak poradził sobie w tej funkcji? O to wszystko zapytaliśmy Mirosława Zbrojewicza!

Wideo