"Gogglebox. Przed telewizorem". Mateusz "BigBoy" Borkowski kiedyś ważył ponad 240 kg. Teraz symbolicznie pożegnał "spoconego, lekko pijanego wieprzka"

"Gogglebox. Przed telewizorem" to jeden z największych hitów telewizji TTV. Koncepcja programu jest banalna - normalni ludzie oceniają i komentują oglądane programy telewizyjne. Tylko tyle i aż tyle.

Dzięki programowi "Gogglebox" wielu uczestników programu przestało być "zwykłymi" ludźmi i dzisiaj ocierają się o świat celebryctwa, czego najlepszym przykładem jest Sylwia Bomba, którą jeszcze niedawno mogliśmy oglądać w "Tańcu z gwiazdami".

Innym, szalenie rozpoznawalnym, uczestnikiem programu TTV jest Mateusz "BigBoy" Borkowski, który ma wielu fanów, ale też wielu przeciwników. Nie wszystkim podobają się ostre komentarze mężczyzny. O "BigBoyu" jest też głośno z powodu jego wyglądu; na przestrzeni kolejnych lat i sezonów "Gogglebox", Mateusz Borkowski schudł ponad 170 kilogramów! Dawniej ważył 240 kg i jak wyznał w rozmowie z Oskarem Netkowskim z dziendobry.tvn.pl:

Już wtedy, kiedy osiągnąłem taki pułap otyłości, zaczęły się problemy ze zdrowiem - bóle kręgosłupa, problemy z chodzeniem. Moje życie nie było już tak mobilne, jak teraz jest.

Mężczyzna nie ukrywa, że zdecydował się na operację zmniejszenia żołądka, ale oczywiście forma, w jakiej jest dzisiaj, także wymagała ogromu pracy. Teraz "BigBoy" postanowił symbolicznie pożegnać dawnego siebie i napisał na Instagramie:

Jeśli nadal myślisz że się nie da, że nie warto lub co najgorsze "po co" ???? To na jednym zdjęciu masz odpowiedzi na wszystkie twoje wątpliwości ???? Spoczywaj w pokoju smutny spocony lekko pijany WIEPRZKU ???? Jedyny zaleta ciebie teraz to wielka wyżerka którą mają robaki od 6 lat zamieszkujące dół w którym sobie leżysz ???? Now Goodlife Forever ❤