Takich bohaterów nam trzeba. Pełnych charyzmy, odwagi i inteligencji. Mała ciałem, a wielka duchem Lyanna Mormont zaskarbiła sobie miłość widzów już od pierwszych swoich chwil na ekranie. Bella Ramsay stworzyła w "Grze o tron" fantastyczną kreację, ale czas jej bohaterki już minął. Pani Wyspy Niedźwiedzi zginęła w heroicznej walce z olbrzymem w 3. odcinku 8. sezonu "Gry o tron".
Kiedy gigantyczny zombie przedarł się na dziedziniec Winterfell, na swojej drodze napotkał niezwyciężoną lady Mormont. Dziewczynka najpierw silnie oberwała, ale chwilę później ruszyła z wojennym okrzykiem w stronę olbrzyma. Ten zmiażdżył w swojej dłoni maleńkie ciało Lyanny, ale pani Wyspy Niedźwiedzi zdołała jeszcze pokonać potwora, wbijając mu w niebieskie oko sztylet.
Śmierć Lyanny Mormont była jednym z najbardziej wzruszających momentów podczas wielkiej bitwy o Winterfell. Po premierze 3. odcinka Bella Ramsey postanowiła opowiedzieć nieco o walce z umarlakami i postawie swojej bohaterki. Dlaczego ulubienica widzów musiała zginąć?
Być może jej historia miała jeszcze potencjał, ale w pewnym momencie musiała odejść, bo tak jest z każdym. Sposób, w jaki zginęła, jest najlepszym, w jaki mogła odejść — przyznała Bella Ramsey w rozmowie z EW.
W podobnym tonie o śmierci lady Mormont wypowiadali się w kulisach odcinka "The Long Night" twórcy serialu. D.B. Weiss przyznał, że nie mogli dać wielkiej śmierci każdemu, kto miał zginąć w bitwie o Winterfell, ale charakterna pani Wyspy Niedźwiedzi zasłużyła na coś więcej.
Aktorka dodała też, że jej marzeniem było skończyć albo na Żelaznym Tronie, albo mieć naprawdę dobrą śmierć — nie może więc narzekać, na to, jak potoczyły się losy jej bohaterki. W wywiadzie Bella Ramsey zdradziła również, która kwestia władczyni Wyspy Niedzwiedzi jest jej ulubioną.
Nie obchodzi mnie to, że jest bękartem. Krew Neda Starka płynie w jego żyłach. Jest moim królem, od dziś aż do końca!
To właśnie po tych słowach młodziutkiej Lyanny Mormot lordowie Północy zjednoczyli się i obwołali Jona Snow królem Północy. Dla wielu widzów była to jedna z najbardziej poruszających scen w historii serialu "Gra o tron". Jeśli zastanawiacie się teraz, komu w walce o Żelazny Tron kibicuje młodziutka Bella Ramsey, to mamy dla was odpowiedź.
... zdradził Lyannę dla Daenerys, więc nie wiem. Myślę, że zarówno ja, jak i moja bohaterka (gdyby wciąż żyła) kibicujemy Aryi. Zabiła Nocnego Króla Ona jest niesamowita. Ma właściwe motywy i wszystko. Byłaby wspaniałym władcą. Mam nadzieję, że trafi na tron - powiedziała aktorka w rozmowie z The Hollywood Reporter.
"Gra o tron 8" odcinek 4. zwiastun:
[facebook]https://www.facebook.com/nie.spie.bo.seriale/?tabs=;strona[/facebook]
