Kolejni aktorzy zabierają głos w sprawie finałowego sezonu "Gry o tron". Natalia Tena, czyli serialowa Osha w rozmowie z Yahoo skrytykowała ostatnio finał kultowego serialu HBO. Jakie błędy wytknęła twórcom? Natalia Tena przyznała, że pomysły Davida Benioffa i D.B. Weissa na rozwiązanie całej historii bardzo ją rozzłościły. 8. sezon "Gry o tron" podobał się jej do 3. odcinka, w którym zobaczyliśmy wielką bitwę.
Poziom scenariusza, wątki i to wszystko to, co się wydarzyło i w jaki sposób się wydarzyło - w porównaniu do poprzednich sezonów - wyglądało, jakby wymyślili to zupełnie inni ludzie. To nie miało dla mnie żadnego sensu - stwierdziła Natalia Tena.
Wśród rozgoryczonych finałem "Gry o tron" nie brakuje osób znanych ze świata show biznesu. Na San Diego Comic-Con upust swoim emocjom dał m.in. Seth Rogen, który w mocnych słowach wypowiedział się na temat zakończenia "Gry o tron". Aktor skrytykował m.in. pomysł rozwiązania wątku Brana, który został królem. Oberwało się też Aryi, która nie wykorzystała w finale umiejętności zdobytych w domu Czerni i Bieli. Rogen,skomentował także śmierć Jaime'a i Cersei. Przyznał, że byłby w stanie to zaakceptować, gdyby to jednak brat zabił siostrę.
Źródło: Cover Video/x-news
