Hillary Clinton pojawiła się w środę w nowojorskim Rockefeller Center, by wystąpić w programie "The Tonight Show" Jimmy Fallon postanowił podczas tego wieczoru wcielić się w postać Donalda Trumpa. Aby upodobnić się do słynnego potentata, komik miał na głowie blond perukę, a w ręku trzymał złoty telefon. Clinton, w trakcie rozmowy z "fałszywym" Trumpem, została zapytana o opinię na temat współczesnych problemów kobiet. - Jestem ciekawa Donald, jakie jest twoje stanowisko w tej sprawie - zripostowała. Cała rozmowa prowadzona była w satyrycznym stylu. Wystąpienie kandydatki na prezydenta miało na celu złagodzenie jej wizerunku. Trzeba przyznać, że sekretarz stanu ma poczucie humoru i duży dystans do siebie.
Zobacz wideo!

Wideo