Historie prawdziwe Odcinek 6 - Nowa Sól: krew w domu Romów

Streszczenie odcinka

Ten krwawy dramat rozegrał się w willi na Zatorzu, w Nowej Soli. Wszyscy mieli rany kłute, ciała nosiły ślady tortur. Zabito Waldemara Huczko, jego syna i niedoszłą synową. Rom cieszący się dużym szacunkiem nie tylko u Cyganów, ale i mieszkańców pochodzenia polskiego. Wśród 250 Romów mieszkających w Nowej Soli, zajmował najwyższe miejsce w hierarchii swojego klanu. Był wójtem nowosolskich Cyganów. Policja zatrzymała trzech podejrzanych w Inowrocławiu i Bydgoszczy. Roma i dwie osoby pochodzenia polskiego. Pozostali Cyganie są poszukiwani międzynarodowym listem gończym. Sprowadzeni z Niemiec i Kanady z pomocą Interpolu też trafiają na ławę oskarżonych. W pierwszym procesie wszyscy zostają uniewinnieni. W kuluarach sądu mówiono o łapówkach, o nieprzestrzeganiu procedur, o blokowaniu przesłuchań niektórych świadków wskazanych także przez policję. Dopiero po 14 latach, po wygranej apelacji przez brata Huczko, Edwarda, rozpoczął się drugi romski proces. Był też nowy sędzia, oskarżał - inny prokurator. Najnowsze wówczas, a niedostępne parę lat wcześniej, badania kryminalistyczne pozwoliły na określenie profili DNA morderców. I to były dla sądu i prokuratury niezbite dowody na dokonanie tego przestępstwa. Skazano pięciu przestępców. Dwóch na 25 lat pozbawienia wolności, pozostałym wymierzono mniejsze kary. Nigdy nie odnaleziono skradzionego z domu ofiary skarbu, słynnego jaja Faberge, wartego nawet kilka milionów dolarów.