Houdini: magia miłości

Fikcyjna historia miłości słynnego iluzjonisty do pięknej kobiety obdarzonej paranormalnymi zdolnościami. Na ekranie Guy Pearce i nagrodzona Oscarem Catherine Zeta-Jones. Wielka Brytania, rok 1926. Słynny iluzjonista Harry Houdini (Guy Pearce) nie potrafi uwolnić się od nawiedzających go od lat wizji nieżyjącej matki. Magik wyznacza wysoką nagrodę, która ma trafić do medium zdolnego przywołać ostatnie słowa zmarłej. Wyzwanie podejmują Mary McGarvie (Catherine Zeta-Jones) i jej córka Benji (Saoirse Ronan). Między Mary a Houdinim wybucha gorące uczucie. Intrygujący melodramat z gwiazdorską obsadą. W filmie cenionej australijskiej reżyserki, wyróżnianej na festiwalach w Cannes i Berlinie, Gillian Armstrong (Pani Soffel, W rodzinnym kręgu, Małe kobietki, Charlotte Gray) po raz pierwszy pojawili się wspólnie na ekranie nagrodzona Oscarem Catherine Zeta-Jones (Maska Zorro, Traffic, Chicago), nominowana do tej nagrody młodziutka Saoirse Ronan (Pokuta, Nostalgia anioła), uhonorowana za rolę Benji IFTĄ, oraz znany z filmów Tajemnice Los Angeles, Memento czy The Hurt Locker: W pułapce wojny - Guy Pearce, który za swoją kreację otrzymał nominację do prestiżowej nagrody AFI (australijski odpowiednik Oscara). Ciekawostką jest fakt, że Houdini: Magia miłości to pierwsza brytyjska produkcja, w której wystąpiła pochodząca z Walii Catherine Zeta-Jones. Warto też dodać, że twórcą nastrojowej muzyki jest urodzony w Polsce Cezary Skubiszewski (Historia Liliany, Partnerska rozgrywka, Błogosławiona). Artysta zdobył za nią nominację do Nagrody Koła Australijskich Krytyków Filmowych. Obraz był nominowany w pięciu kategoriach do nagród AFI, w tym za efekty wizualne i zdjęcia Harisa Zambarloukosa (Wenus, Mamma Mia! ).