Zwycięzca "Idola" został ratownikiem medycznym
"Idol" to program typu talent show, który bił rekordy oglądalności w latach 2002 - 2005. To dzięki niemu poznaliśmy takich artystów jak np. Monika Brodka, Szymon Wydra, Krzysztof Zalewski czy Ania Dąbrowska. W 2017 roku Telewizja Polsat reaktywowała format. Zwycięzcą został Mariusz Dyba.
Zwycięzca 5. edycji "Idola" przez cały czas od zakończenia programu koncertował i żył z muzyki, mimo że nie zrobił kariery w komercyjnym jej rozumieniu. Jakiś czas temu poinformował, że w związku z pandemią koronawirusa i obostrzeniami, które w dużej mierze dotknęły branżę muzyczną, postanowił zająć się czymś innym.
Nigdy nie myślałem, że odkopię dyplom ratownika medycznego, nie miałem tego w planach, ale moja branża stoi, a coś jeść trzeba. A wirus? Jest zagadką- bo rozwala młodych i wysportowanych, a potrafi obejść kogoś teoretycznie mniej odpornego. Odporność populacji? Już nie jest tajemnicą że odporność na syf rodem z Wuhan utrzymuje się średnio w okolicach trzech miesięcy. Moi znajomi medycy nie mówią o tym, że idzie "fala", tylko o tym, że idzie wpierdol. Nie mam telewizji, nie ufam mediom, ufam temu co widzę, temu czego dotykam i temu co czuję. Czy rządzący robili i robią dobrze? Nie wiem, za mało wiemy, za mało czasu minęło by posiłkować się statystykami, nie mieliśmy żadnych procedur.
[instagram]https://www.instagram.com/p/CGGP9KTHtZk/\[/instagram]
Pod zdjęciem opublikowanym przez Mariusza pojawiło się mnóstwo komentarzy osób, które podziwiają go za to, jaką decyzję podjął i za to, czym obecnie się zajmuje. Trzymamy za niego kciuki i mamy nadzieję, że wkrótce będzie mógł wrócić do swojej pasji.
