Jak donosi "Super Express", prezenterka przeznacza na dbanie o swoje ciało ponad 3300 zł. rocznie!
"Roczny karnet to wydatek - 3300 zł. Ale za to do dyspozycji piękna Monika ma sporo, bo i zajęcia grupowe - m.in. pilates i jogę, a także indywidualne - przede wszystkim ćwiczenia ujędrniające dolne partie ciała, czyli uda i pośladki. Może też korzystać z sauny i basenu... Ale patrząc na Monikę, trzeba jasno powiedzieć - warto wylewać siódme poty! Zresztą Richardson musi dbać o siebie. Pochodzi z telewizyjnej rodziny"- czytamy na "Se.pl".
Dbanie o siebie jest wpisane w zawód związany z mediami. Monika stale musi uważać na wizerunek. Paparazzi mogą zaskoczyć ją zawsze i wszędzie. Jak na razie udaje jej się zawsze wyglądać perfekcyjnie.
mogliście pomnożyć to jeszcze przez dziesięć lat i napisać ile wydaje w ciągu dekady... jesteście śmieszni. może lepiej żeby te 3 stówy na miesiąc przepijała albo puszczała na fajki? znam kupę ludzi którzy tak robią - a taki na przykład Tomek spod dwunastki wypala dziennie 2 paczki fajek... to będzie... eee.... 450peelena lekko licząc. napiszcie o nim.... :|
g
grabarz
i tak umrze:))
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl