Ilona Felicjańska i Paul Montana rozwodzą się. Zobaczcie, jak kiedyś cieszyli się szczęściem!

Powiedzieć, że związek Ilony Felicjańskiej i Paula Montany był burzliwy, to tak, jakby nie powiedzieć nic. Liczne wzloty i upadki pary to doskonały materiał na film bądź książkę. Ich małżeństwo rozpoczęło się 6 kwietnia 2019 roku i rozpoczął się rollecoster.

Jeszcze w grudniu tego samego roku pojawiły się doniesienia o tym, że Ilona Felicjańska oraz Paul Montana zostali zatrzymani w Stanach Zjednoczonych przez policję. Wówczas mieli zarzut naruszenia nietykalności cielesnej, ale udało im się opuścić areszt.

Przez ten czas para kilkukrotnie się rozstawała, po czym do siebie wracała. Jak przypomina Pudelek, Paul Montana jeszcze w 2021 roku zapewniał, że Ilona Felicjańska jest kobietą jego życia i nie wyobraża sobie życia z kimś innym. Co ciekawe, na ślubie Felicjańskiej i Montany, który odbył się w Londynie, świadkowała... Asia Dyrkacz, którą teraz oglądamy w programie „Sanatorium miłości 5”.

Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że małżeństwo Ilony Felicjańskiej oraz Paula Montany należy do przeszłości i ta relacja definitywnie jest zamknięta. Paul Montana w rozmowie z „Faktem” przyznał, że rozwód jest w toku. Do tego dodał, że... na razie ma dość kobiet!

W moim życiu absolutnie nie ma teraz żadnej kobiety. Daję sobie przynajmniej rok jak nie dłużej, gdy nie chcę myśleć o takich sprawach i w nic się angażować miłosnego. Ilona była miłością mojego życia, a z drugiej strony był to ogromnie trudny związek. Potrzebuję odpoczynku i przerwy od kobiet. Nasz rozwód jest w toku. Ostatnia rzecz o której bym myślał to nowa kobieta. Koncentruję się teraz na synu, którego mam w Trójmieście i biznesach - powiedział Paul Montana w rozmowie z dziennikiem „Fakt”.

Co o tym myślicie?

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl