Joanna Dyrkacz z „Sanatorium miłości 5” pochodzi z przemocowego domu! Opowieść o przeszłości łamie serce!

Krzysztof Połaski
Przed nami kolejna odsłona programu „Sanatorium miłości 5”. W ostatnim epizodzie widzów zelektryzowało wyznanie Joanny Dyrkacz. Seniorka, w rozmowie z Martą Manowską, bardzo mocno się otworzyła i opowiedziała o swojej trudnej przeszłości. Jej opowieść łamie serce!
Przed nami kolejna odsłona programu „Sanatorium miłości 5”. W ostatnim epizodzie widzów zelektryzowało wyznanie Joanny Dyrkacz. Seniorka, w rozmowie z Martą Manowską, bardzo mocno się otworzyła i opowiedziała o swojej trudnej przeszłości. Jej opowieść łamie serce! materiały prasowe TVP
Przed nami kolejna odsłona programu „Sanatorium miłości 5”. W ostatnim epizodzie widzów zelektryzowało wyznanie Joanny Dyrkacz. Seniorka, w rozmowie z Martą Manowską, bardzo mocno się otworzyła i opowiedziała o swojej trudnej przeszłości. Jej opowieść łamie serce!

Kim jest Joanna Dyrkacz z „Sanatorium miłości 5”?

Joanna Dyrkacz to jedna z bohaterek programu „Sanatorium miłości 5”. Seniorka dzisiaj mieszka w Warszawie, do której powróciła po 40 latach mieszkania w Stanach Zjednoczonych, do których wyjechała w 1981 roku na zaproszenie ówczesnego chłopaka. Początki w USA jednak nie były najłatwiejsze; bez znajomości języka trudno było tam żyć. Joanna Dyrkacz chwytała się każdej możliwej pracy, w tym m.in. była modelką!

Dzisiaj Joanna Dyrkacz na stałe mieszka w Warszawie i marzy o tym, żeby jej dzieci także wróciły do kraju. Wygląda na to, że seniorka nie znalazła miłości w programie, ale pojawia się coraz więcej głosów, że po programie zbliżyła się do... Andrzeja Sikorskiego z 4. edycji „Sanatorium miłości”! Przy okazji warto wspomnieć, że Joanna Dyrkacz jest dobrą znajomą Ilony Felicjańskiej i Paula Montany; nawet świadkowała na ich ślubie!

Trudna przeszłość Joanny Dyrkacz

Joanna Dyrkacz nie ukrywa, że ma za sobą bardzo trudną przeszłość. Jeszcze przed startem programu dowiedzieliśmy się, że w młodości Joanna Dyrkacz była uzależniona od alkoholu i narkotyków. W nałóg wprowadziła ją praca w modelingu oraz związek z nieodpowiednim człowiekiem.

Teraz jeszcze mocniej Joanna Dyrkacz otworzyła się przed Martą Manowską. W rozmowie z prowadzącą „Sanatorium miłości” seniorka wyznała, że właściwie nie powinna już dzisiaj żyć! Wspomnienia Joann Dyrkacz łamią serce i pozwalają sobie wyobrazić, przez jakie piekło przeszła seniorka. Wcześniej mało kto wiedział, że pochodziła z przemocowego domu.

Mój ojciec awanturował się, bił mamę, byłam tego świadkiem. (...) Początki były trudne, znałam tylko mojego chłopaka. Wzięliśmy ślub z konieczności, ale wiedziałam, że nie będę chciała z nim spędzić życia. Kiedy się rozwiedliśmy, nie wiedziałam, co ze sobą zrobić - powiedziała Joanna Dyrkacz na wizji.

Co o tym sądzicie?

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ewa
Szkoda komentować kogoś kto wylewa pomyje publicznie na swoją rodzinę a zapewne rodzina wie jak było naprawdę
M
My Wy oni
Powiemy tym wszystkim damom Anicie Asi Uli że stare powiedzenie mówiło " nie s..a we własne gniazdo " bo kto to teraz posprząta po was drogie Panie
S
Sami Swoii
Tak slizgają się i opowiadają niesmaczne rzeczy że swojego życia czemu ma im to służyć, czemu robią z siebie męczennice tak im te zwierzenia były potrzebne nie miały w życiu żadnych miłych spraw wydarzeń uroczystości tylko pieprzą i seksie narkotykach molestowanie biciu maltretowaniu przemocy ekonomicznej i rodzinnej na Boga komu i do czego te wasze wymuszone wywody potrzebne .Mamy wszyscy lać rzewnymi łzami czy się śmiać z dorosłych głupich kobiet którym się w głowach zaczyna przedstawiać i zaczynają gwiazdorzyc na potrzeby i oglądalność TV prostaczki same w sobie i dla siebie .
G
Grzesiek
Ta Joanna jest tak strasznie rozlazła i nudna nie da się jej słuchać. Robią z niej gwiazdę a nie na charyzmy.
A
Ali
Będziemy tak na okrągło dostawać informacje o uczestniczkach sanatorium miłości do obrzydzenia.? i bez końca?
L
Less
O Bożenie nikt nie pisze chociaż ona jedna prosta baba w tej grupie,wzięli ją na kontrast tych damulek .Wszyskie chłopy się jej podobają i jest bez wymagań byle co byle wyjechać z mężczyzną.
W
Werka
Bardzo nie udana edycja kilka pań narzuca i pokazuje reszcie gdzie ich miejsce widać że nie potrafią że sobą rozmawiać dlatego organizują im głupie zabawy do poziom niektórych uczestników małpują latają aby coś robić panie olewają panów bo do nich są za prosić i nie pasują intelektem Joanna przyznała że to towarzystwo jest jakie jest ale ona potrafi sie wpasować i poprowadzić dialog ale widać że to nie te światy Ewa szydzi z Józka swoją wysoką pozycją wprowadza dystans z panami z nikim nie nawiązuje bliższego kontaktu panowie nie mają wspólnych tematów jedyny Darek wyskoczył z tekstem o kronikach i bieliźnie nic dziwnego głównemu chleb na myśli źle się to ogląda odbijanie pałeczki takie srutu tutu .
M
Mariola
TVP wybrała większość ludzi sukcesu, inteligentnych majętnych kobiet i jeszcze robi im odpowiednią reklamę.Jak się mają czuć Panie ciężko pracujące na emeryturze żeby tylko być tylko wypłacalnym.Lansujecie pseudo gwiazdy stąd krytyka leci na nich.Damy szpanują nie są w ogóle zainteresowane żadnym mężczyzną nawet Józef z górnicza emeryturą jest wyraźnie stawiany do pionu.Ewa ma hotel to pokazuje nam że karty ona rozdaje i zna swoją wartość nie idzie do jacuzzi i robi z Józka poddanego.Cos żeście przedobrzyli z tym towarzystwem.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu „Sanatorium miłości 5”. Poruszające wyznanie Joanny Dyrkacz. Opowieść o jej przeszłości łamie serce!
S
Stanislawa
Nie warto byc. Wylewnym i opowiedzac o sobie ponieważ po czasie obraca sie to przeciwko nam , nieistotne jak bardzo było nam ciężko czy trudno przejść przez życie ,większość ludzi nas nie zrozumie wręcz przeciwnie będą szydzić i dopisywać swoje racje , pozdrawiam.
Ż
Życzliwy
Przyszła tam tylko dla promocji swoich biznesów i siebie, jej nie powinno tam w ogóle być, zabrała miejsce jakiejś wdowie albo kobiecie na prawdę szukającej miłości. Takie zachowanie jest nie w porządku. Nie rozumiem dlaczego TVP promuje osobę która była uzależniona od różnych używek. Tak samo jak osoby kurzaj i cichopek które zdradzała i oszukiwały.
H
Hey
Niepotrzebnie zwierza się na wizji, później tego pożałuje.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn