Impas Odcinek 18

Streszczenie odcinka

Matt i Emily kłócą się, by? uratować pewnego szalonego menadżera przed śmiercią w trakcie szturmu. Howard Finch wziął członków zarządu swojej firmy jako zakładników i z bronią w ręku "negocjuje" odpowiednio wysoką odprawę po tym, jak został nagle zwolniony z pracy. Inny przystojny menadżer, Alex Winston jest tak zachwycony rozwiązaniem tej sytuacji kryzysowej i tym, iż on? zachował posadę, że zaprasza Emily na randkę w obecności Matta. Ale przecież właśnie ze sobą zerwali (i uprawiali już pożegnalny seks), więc agent Flannery nie powinien być zazdrosny. Czemu więc nie potrafi spokojnie słuchać, jak agentka Lehman umawia się z innym mężczyzną. Ostatecznie rozstają się, co odbija się też na ich służbie w FBI. Nie mogą już być razem - nie tylko prywatnie. Cheryl jest wstrząśnięta. Tak do siebie pasowali? Ich obecne sprzeczki i wzajemne pretensje to jednak nic wobec domowej awantury, jaka wybucha na zamożnym przedmieściu Los Angeles. Małżeńskie nieporozumienie zaczyna się prozaicznie. Reggie Marcovich (Henri Lubatti, znany z serialu "Uśpiona komórka") wraca do swojego luksusowego domu i zastaje w nim żonę Tinę w towarzystwie jej powiernika, Mike'a Delgado (Gonzalo Menendez, "CSI: Kryminalne zagadki Miami"). Od razu podejrzewa, że tych dwoje coś przed nim ukrywa. Zaczyna ich obwiniać o sekretny romans, chociaż Mike zapewnia, że nigdy nie śmiałby zdradzić ich przyjaźni. Natomiast Tina wpada w szał, gdy tylko słyszy te zarzuty. Z właściwym sobie temperamentem nie zamierza tolerować określenia: "prostytutka", a tym bardziej jest zbulwersowana oskarżeniami męża o podkradanie pieniędzy. Przysłowiowej oliwy do ognia dolewa teściowa, która pojawia się nagle, by "bronić" swego ukochanego syna przed jego okropną żoną. Na miejscu, zaalarmowani przez patrol policji, zjawiają się błyskawicznie negocjatorzy FBI - wspierani przez oddział szturmowy, bo okazuje się, że Marcovich ma w swoim domu prawdziwy arsenał i zamierza go użyć, by nakłonić swojego byłego przyjaciela do wyznania prawdy o zdradzie.