Instynkt rodzinny

Zanda jest młodą matką dwójki dzieci, żyjącą w tragicznych warunkach na łotewskiej wsi. W tym samym komunalnym domu żyją alkoholicy, bezrobotni, niebieskie ptaki, a może także ofiary transformacji ustrojowej. W pewnym sensie możemy mówić, że ten film to łotewska "Arizona", wzbogacona dodatkowo o pełną panoramę anomalii ludzkich zachowań w ekstremalnych warunkach. Zanda czeka na Valdisa, który odbywa karę więzienia za jakieś dawne sprawki. Valdis jest jej bratem, a równocześnie ojcem jej dzieci. To przedziwna rodzina. Podczas tego czekania na wyjście Valdisa z więzienia Zanda ma wielu adoratorów, ale żadnemu nie ulega. Wiernie czeka. Podczas tego czekania Zandy poznajemy realia życia na łotewskiej prowincji. Mimo niezwykłej sytuacji osobistej, tylko jej jednej z całego domu zależy na w miarę normalnym życiu (tylko ona z wielu lokatorów chce mieć energię elektryczną, bo chce, by jej dzieci się uczyły: innym na świetle nie zależy). Ale propozycję służb socjalnych, bo objąć czyste mieszkanie w bloku w innej miejscowości, Zanda odrzuca. Po roku Valdis wraca z więzienia. Jak ułoży się życie tej bardzo nietypowej rodziny?