Kilka dni temu, w dwutygodniku "Viva" ukazał się wywiad z Hanną Lis. Dziennikarka na łamach gazety opowiedziała m.in. o zwolnieniu z TVP 2:
Utrata pracy i środków do życia, bo wbrew temu, co się mówiło, nie dostałam żadnej odprawy, nie jest czymś szczególnie przyjemnym, gdy ma się na utrzymaniu dwoje dzieci i chorą mamę - powiedziała w wywiadzie dla "Vivy".
Po tym wyznaniu internauci nie kryli oburzenia. Wszak w chwili, kiedy gazeta trafiła do sprzedaży, Hanna Lis przebywała na greckiej wyspie Mykonos, gdzie w gronie zaufanych przyjaciół - Joanny Przetakiewicz i Łukasza Jemioła "ładowała akumulatory" przed rozpoczęciem pracy nad swoim nowym programem w TVN Style "Bez planu". W sieci w mgnieniu oka zaroiło się od zabawnych memów i wpisów komentujących wypowiedzi prezenterki, a to wszystko pod hashtagiem #dramatyHani.
Jestem tak biedna, że moja gosposia nie ma co mi do gara włożyć
Za rok będę musiała jechać na wakacje z Agatą Młynarską.
Moja matka jest tak ciężko chora, że musiałam pojechać na wakacje do Grecji.
CZYTAJ TAKŻE:
KIEPSKIE WAKACJE AGATY MŁYNARSKIEJ. INTERNET KPI Z WPISU PREZENTERKI [ZDJĘCIA]
"BEZ PLANU". HANNA LIS POPROWADZI NOWY PROGRAM W TVN STYLE
MAŁGORZATA ROZENEK I PŁACZĄCA IZA MIKO, CZYLI ZWIASTUN "AZJA EXPRESS" [WIDEO+ZDJĘCIA]
Niedługo potem, dziennikarka nie wytrzymała i postanowiła zamknąć swoje konto na Twitterze.
Żegnam się z TT. Nawet ja nie wytrzymuje takiej dawki hejtu. Pozdrawiam wszystkich, trzymajcie się ciepło – napisała
Co myślicie o zachowaniu Hanny Lis?
