Jak wyglądało pożarcie żywcem przez anakondę? SPOILER programu "Pożarty żywcem"! [WIDEO]

Redakcja Telemagazyn
arty żywcem" (fot. materiały prasowe)
arty żywcem" (fot. materiały prasowe)
Widzowie w USA obejrzeli już odcinek kontrowersyjnego programu "Pożarty żywcem". Czy eksperyment podróżnika Paula Rosolie się powiódł?

W niedzielę stacja Discovery w Stanach Zjednoczonych wyemitowała kontrowersyjny program "Pożarty żywcem". Paul Rosolie ubrany w specjalny kombinezon, który chronił jego ciało przed uszkodzeniami miał dać się pożreć żywcem największej anakondzie. Całość miała zostać udokumentowana przez kamery.

Jak wyglądało pożarcie żywcem przez anakondę?

Kluczowy moment w programie trwającym dwie godziny nadszedł na samym końcu. W dokumencie widać, jak anakonda atakuje Paula Rosolie i owija się wokół niego i zaczyna pożerać jego hełm. Wtedy podróżnik woła pomoc, twierdząc, że ma miażdżone ramię.

CZYTAJ TAKŻE:
BEATA PAWLIKOWSKA OSTRO O "CZŁOWIEKU POŻARTYM PRZEZ ANAKONDĘ" [WIDEO]
PREMIERA W DISCOVERY: "POŻARTY ŻYWCEM". ZOBACZ, JAK ANAKONDA POŻERA CZŁOWIEKA!

  • Zaczynałem czuć, że do ręki nie dochodzi mi krew, a kość wygina się. To był ten moment, w którym musieliśmy przerwać - wyznał Rosolie.

Stacja Discovery w specjalny oświadczeniu poinformowała, że "Pożarty żywcem" miał być eksperymentem i nikt nie gwarantował, że się on powiedzie. Z oświadczenia dowiadujemy się także, że Paul Rosolie dochodził do siebie po bliskim spotkaniu z anakondą przez kilka miesięcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn