"Jaka to melodia". Takiego finału jeszcze nie było! Rafał Brzozowski nie krył rozczarowania: "Jestem trochę zdegustowany"

Redakcja Telemagazyn
"Jaka to melodia" to muzyczny teleturniej TVP, który już od kilku lat prowadzi Rafał Brzozowski. Wielki finał stycznia jest szeroko komentowany w sieci. Trudno się temu dziwić, bo nawet gospodarz nie krył emocji. Co się wydarzyło?

Za nami styczniowy finał "Jaka to melodia?". Odcinek rozpoczął Zenon Martyniuk, który zaśpiewał swój hit "Szczęśliwa gwiazda". W programie usłyszeliśmy także Krystynę Giżowską, Anię Dąbrowską, Darię oraz grupę Simply Red. Do walki o 80 tysięcy złotych stanęli: Roman – hodowca malin i szef firmy weselnej, Piotr – urzędnik samorządowy oraz Grzegorz – pracujący na kolei.

O nagrodę główną w styczniowym finale "Jaka to melodia?" walczył pan Piotr. Uczestnik na ostatniej prostej pomylił tytuł jeden z piosenek. Niestety nie udało mu się wygrać, a Rafał Brzozowski nie krył rozczarowania:

No nie wiem, co mam powiedzieć. Jestem trochę zdegustowany, bo tak świetnego zawodnika mamy, który genialnie zagrał. Ajjj szkoda - powiedział prowadzący.

[facebook]https://www.facebook.com/JakaToMelodiaTVP/videos/3249907958667193/;post[/facebook]

Pod postem zaroiło się od gratulacji dla pana Piotra. Widzowie zauważają, że to był bardzo trudny finał.

Finał naprawdę należał do trudnych. Gratulacje dla wszystkich finalistów!

Dzisiejszy finał był bardzo trudny a. zarazem emocjonujący gratulacje dla wszystkich uczestników a szczególnie dla Pana Piotra następnym razem będzie lepiej

Wymagający finał ale i tak wielkie gratulacje - czytamy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn