Rzeczniczka aktora poinformowała, że podczas pracy na planie filmu "Nightcrawler" aktor za bardzo wczuł się w rolę i w scenie, w której miał uderzyć ręką w lustro, dał się ponieść emocjom. Lustro stłukło się, a odłamki szkła dotkliwie zraniły Gyllenhaala. Aktor wyszedł ze szpitala po nałożeniu szwów i wrócił na plan następnego dnia po wypadku.

Wideo