Johnny Depp w wyjątkowy sposób podziękował swoim fanom za wsparcie. Aktor postanowił założyć TikToka

1 czerwca ława przysięgłych ogłosiła swój werdykt w sprawie między Johnny’m Deppem i Amber Heard, określanym przez media procesem dekady. Uznała ona trzy zarzuty na korzyść aktora, z czego należą mu się łącznie 15 mln dol. Sędzia jednak zmniejszyła tę kwotę zgodnie z limitami prawnymi, dlatego finalnie dostanie 10,35 mln dol. W trakcie procesu Amber Heard domagała się zadośćuczynienia w kwocie 100 mln dol. za oskarżenia, które pod jej adresem skierował adwokat Johnny'ego Deppa, Adam Waldman. Ława przysięgłych uznała, że aktorce należą się jedynie 2 mln dol.

Wówczas radości z werdyktu sądu nie krył Johnny Depp, który wyznał wprost, że sąd oddał mu jego życie. Z kolei rozżalona Amber Heard stwierdziła, że ten wyrok jest krzywdzący dla wszystkich kobiet, które mówią o przemocy.

Aktor zdążył już przyzwyczaić swoich fanów do swojego sceptycyzmu jeśli chodzi o media społecznościowe. Do tej pory Johnny Depp posiadał jedynie konto na Instagramie, na którym i tak nie był zbyt aktywny. Jakież musiało być ich zdziwienie, gdy dowiedzieli się, że ich idol postanowił założyć konto na TikToku. Gwiazda "Piratów z Karaibów" za pośrednictwem swojej nowej aplikacji postanowiła dodać film, na którym dziękuje swoim fanom za dotychczasowe wsparcie.

Byliśmy razem wszędzie, widzieliśmy razem wszystko. Szliśmy razem tą samą drogą. Zrobiliśmy razem właściwą rzecz, wszystko dlatego, że wam na tym zależało. A teraz wszyscy razem ruszymy naprzód. Jesteście, jak zawsze, moimi pracodawcami i po raz kolejny zdaję sobie sprawę z tego, że nie ma innej drogi, by podziękować, niż mówiąc »dziękuję«. Więc dziękuję. Miłość i szacunek, JD" – wyznał Johnny Depp o opisie udostępnionego na TikToku nagrania.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl