Jurajscy wojownicy

Seria "Jurajscy wojownicy" to popularnonaukowa opowieść o paleontologii w elektryzującej i nietuzinkowej konwencji. Dwanaście odcinków cyklu przedstawia walki między gigantami z przeszłości. Oto brutalny obraz prehistorii, jakiego dotąd nie pokazywano w telewizji. Dzięki zaawansowanej animacji komputerowej na ekranach odżywają wymarłe przed tysiącleciami stworzenia. Każdy z dwunastu odcinków serialu ukazuje inne starcie między dinozaurami (i nie tylko), odtworzone na podstawie znalezionych skamielin i wiedzy naukowców o metodach walki tych prehistorycznych bestii. Krwawe spotkanie samicy i samca majungazaurów w konsekwencji odrzuconych zalotów, rozgrywająca się w środku gwałtownej burzy walka bezlitosnego gangu deinonychusów z tentozaurem, który oddzielił się od stada, batalia o prymat w wodach północnego Pacyfiku między super drapieżcą, największym w historii rekinem megalodonem a przodkiem dzisiejszych kaszalotów, drapieżnym brygmophyseterem to tylko kilka z dramatycznych konfrontacji, ukazanych w "Jurajskich wojownikach". Za sprawą wysiłków twórców cyklu można podziwiać zadziwiającą walkę między kolczastą gastonią a spokrewnionym z dzisiejszymi ptakami utahraptorem, wielką jatkę z udziałem ceratozaura i trzech allozaurów walczących o łup w postaci samicy stegozaura i jej potomstwa, czy też rozgrywający się w scenerii epoki lodowcowej pojedynek, którego stronami są gigantyczny niedźwiedź arctodus i lew amerykański. Gdy w użyciu są kły, potężne kończyny, ogony, twarde czaszki i miażdżące szczęki, zwycięzca może być tylko jeden. W tym okrutnym świecie stawką było pożywienie lub supremacja. Jak się jednak okazuje, monstra z przeszłości nie tylko walczyły wykrwawiając się na śmierć, ale dysponowały zaskakująco wyszukanymi strategiami, gotowe do ataku lub obrony w każdych niemal warunkach. Twórcy pokazują również, jak w pradawnym świecie wyglądało zjawisko kanibalizmu oraz możliwy scenariusz wymarcia tych prehistorycznych mieszkańców Ziemi.