"Klan" odcinek 3858. Marczyński składa Irminie śmiałą propozycję. Czy Jasiek zasłużył na taki prezent od Piotra?! [CO SIĘ WYDARZY]

program tv

Jerzy i Krzysztof spotykają się w tajemnicy. Po wczorajszej wpadce z nieuzgodnioną wersją wydarzeń Ela i Lutka są na nich mocno obrażone. Panowie jednak są dobrej myśli, kłamią przecież w słusznej sprawie, chcą zdemaskować oszusta.

Weronika wciąż w siebie nie wierzy. Trzyma się wersji, że dopóki nie podpisze umowy na udział w musicalu, nic nie jest pewne. Jasiek uprzedza, że przygotuje dziś wieczór uroczystą kolację dla rodziców. Irmina przychodzi na dyżur do kliniki. Na korytarzu zaczepia ją Marczyński. Wprost proponuje, żeby znowu nawiązali bardziej intymne kontakty. Dzięki temu prezes Rutka nie będzie jej męczył swoimi zalotami. Z niekomfortowej sytuacji wybawia lekarkę doktor Gustaw.

Klaudia przyjeżdża z Michasią do domu Bożenki i Miłosza. Wręcza Heniutce zaproszenie na swój ślub i wesele. Bożenka oczywiście wie o wszystkim ale na jej prośbę nic nie mówiła. Miłosz i Henia składają Klaudii gratulacje.

Jerzy z bukietem kwiatów przeprasza Elżbietę za wczorajszy wieczór. Niewinnie proponuje, że chętnie wybierze się z nimi i z panem Mirkiem na kijki. Chce jak najszybciej doprowadzić do konfrontacji.

Beata zjawia się u Jaśka i Weroniki z drobnym prezentem. Za chwilę dołącza Piotr. Też ma prezent. Wręcza Jaśkowi kluczyki do auta…