Michał Kasprzak, bardziej znany jako Toxic Fucker, nie żyje. W sieci był postacią iście kultową, ale nie ma w tym niczego, bowiem był najsłynniejszym polskim aktorem porno, który zasłynął dzięki filmom z cyklu "Podrywacze" i "Podrywaczki". O jego śmierci poinformowali na Twitterze właściciele firmy Xes, która produkowała filmy z udziałem Toxic Fuckera.
Na co dzień dostarczamy Wam rozrywki, ale nawet w świecie rozrywki bywają takie chwile, że można tylko płakać. Żegnaj Przyjacielu...
Michał Kasprzak urodził się 30 stycznia 1985 roku. Chociaż grał w filmach pornograficznych, to posiadał aktorskie wykształcenie, bowiem ukończył Warszawską Szkołę Filmową. Filmy porno przyniosły mu największą sławę oraz ogromną frajdę. W rozmowie z "Super Expressem" tak mówił o swojej porno karierze:
Nagrałem pierwszy film, za chwile drugi i... zapomniałem, że gram w filmie. Czułem się jakbym umówił się na seks w hotelu. Pomyślałem wtedy, że to dziwne, że nie wpadłem na taki pomysł wcześniej, żeby grać w filmach porno. Spodobałem się producentowi i tak się zaczęła przygoda z filmem.
Toxic Fucker jednak nie ograniczał się tylko do porno. Znajoma aktora, w jednym z komentarzy pod postem informującym o jego śmierci na profilu Tygodnika "NIE", napisała:
Był też aktorem teatru Terminus A Quo i twarzą festiwalu offowego Solanin Film Festiwal. A także naszym przyjacielem. Żegnaj, Michałku.
Kasprzak od lat przewijał się przez plany filmów i seriali. Widzowie mogą kojarzyć go m.in. z takich seriali jak m.in. "Klan", "M jak miłość", "Ojciec Mateusz", "Na Wspólnej", "Malanowski i partnerzy" czy "Ukryta prawda".
Przyczyna śmierci Michała Kasprzaka nie jest znana.
