Wściekłe dziewczynki kłócą się o mebelki
Agnieszka Kaczorowska jest w drugiej ciąży - pierwsze dziecko, córeczkę Emilię, urodziła dwa lata temu w lipcu - i niewątpliwie potrzebuje spokoju. Jest w świetnej formie i co dzień otrzymuje na swoim profilu na Instagramie wiele wsparcia od fanów. Zdarzają się jednak dni, kiedy i ona, "niespotykanie spokojny człowiek", wystawiona jest na ataki ludzi, którym nic się nie podoba, a najbardziej - szczęście i powodzenie innych ludzi.
Aktorka, która już niemal od ćwierć wieku jest związana z serialem "Klan" - zwyciężczyni trzeciej edycji programu rozrywkowego Polsatu "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami" w 2015 roku - postanowiła wyposażyć pokój drugiej córki, tej oczekiwanej, w meble:
Reakcja niektórych była zaskakująca:
To mebelki po starszej córce juz sie nie nadają??? ????
Ludzie gnieżdżą się w kawalerkach z dziećmi,mieszkają z rodzicami,bo zwyczajnie nie stać ich na własne czy większe a Bożenka mając ogromny metraż pisze,”ze nie ma miejsca” ????
Na szczęście pojawiło się w odpowiedzi wiele głosów rozsądku. Oto niektóre z nich:
Dziwne,,,,ze to wlasnie kobiety potrafia tak beziteresownie i zlosliwie dogryz,,tylko po co dlaczego,,zeby sie wyzyc,,wyladowac,???
A to Emilka się już wyprowadza, że powinna oddać mebelki młodszej siostrze? ???????? Litości ludzie...
Na wszystko sami zapracowali a ludzka zazdrość nie zna granic.A jak nie,to może kredyt mają,który też jest ,,ich".Emilka ma swój pokoik,więc nie zabiorą dziecku mebli dla ,,bobo".Ich pieniążki,ich decyzje.A p.Agnieszke podziwiam za cierpliwość i spokój ducha ????.
Źródło: Dzień Dobry TVN, x-news
