Konkurs wielkanocny. Wygraj słodycze marki Wedel

Redakcja Telemagazyn
W konkursie wielkanocnym mamy dla Was zestawy słodyczy marki Wedel! (fot. materiały prasowe)mat prasowe
W konkursie wielkanocnym mamy dla Was zestawy słodyczy marki Wedel! (fot. materiały prasowe)mat prasowe
Z okazji zbliżających się świąt Wielkanocy przygotowaliśmy dla Was słodki konkurs, w którym do wygrania są zestawy słodyczy marki Wedel!

W okresie Wielkanocy towarzyszy nam wiele zwyczajów, które praktykujemy od najmłodszych lat. Tradycją, obecną w niemal każdym domu jest malowanie pisanek, są one nie tylko nieodłączną częścią świątecznego koszyczka, ale także ozdobą stołu czy wystroju mieszkania. Coraz bardziej popularnym zwyczajem są także prezenty od "Zająca Wielkanocnego", które umilają chwile spędzone w rodzinnym gronie.

W związku z tym, mamy dla Was konkurs, w którym do wygrania są zestawy słodyczy marki Wedel od "Zająca Wielkanocnego"!

Co zrobić, żeby wygrać?
Wystarczy
zarejestrować się
====
w naszym serwisie i w komentarzu pod tym tekstem odpowiedzieć na proste pytanie konkursowe:


Jakie słodycze marki Wedel chciałbyś dostać od "Zająca Wielkanocnego"? Odpowiedź uzasadnij.
====

Na odpowiedzi czekamy od 4 kwietnia 2014 r. od godziny 18.30 do 13 kwietnia 2014 r. do godziny 23:59:59. Odpowiedzi osób niezarejestrowanych w serwisie nie będą brały udziału w konkursie.

10 najciekawszych odpowiedzi nagrodzimy zestawami słodyczy marki Wedel. W skład zestawów wchodzą: ptasie mleczka, czekolady mleczne i ręcznie robione figurki wielkanocnego zajączka.

Szczegółowy regulamin konkursu znajduje się [b]tutajhttps://telemagazyn.pl/regulamin-konkursu-smsowego/ar/c13-16876201.

Powodzenia!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 274

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
boutique@...
Zajączku Wielkanocny prosić cię dziś chciałam o delicje pomarańczowe, moje ulubione od zawsze, w smaku bajkowe. Proszę cię jeszcze o tabliczkę mlecznej czekolady, która zawsze smakuje nawet podczas świątecznej biesiady. Czekolada z Wedla jest nie do podrobienia- idealna na święta -moją chwilę wytchnienia.
m
mimbla1@...
Wielkanoc - to Wielka Noc, więc i zając wielkanocny musi być wielki, przesłodki i ogromny! Dla mojego męża Pawła - batoniki Pawełki, Dla mnie czekolada mleczna i gorzka - niczym anioł i diabeł :) A dla moich synów Ptasie Mleczko we wszystkich wariantach smakowych, waniliowe, białe i kakaowe. Mam nadzieję, że Wedel nie tuczy :)
e
ewa.pomorska@...
Chciałabym, aby "Wielkanocny Zając" obdarował mnie słodkościami, które podaruję moim maluszkom: Amerykanki Klasyczne - dla Mai, bo uwielbia ciasteczka w kropeczki :) Delcino Mleko - mały łasuch Pawełek chętnie spałaszuje swoimi trzema ząbkami mięciutki biszkopcik z nadzieniem mlecznym :) Ptasie Mleczko - Amelka uwielbia częstować wszystkich swoimi słodyczami, więc oba pięterka zostaną szybko opróżnione! Chrupiące poduszeczki z czekoladą mleczną - Ola jest fanką tych słodkich cytuję: jasieczków do spania! Czekolada Nadziewana Duet - Julia uwielbia każdą z trzech wariacji, jej słodka minka mówiąca "muszę sprawdzić, co jest w kosteczce obok"... i tak do końca tabliczki! Baryłki Cocktail - bo mamie i cioci w jednym też należy się odrobina przyjemności...
07jerzyk@...
Jestem mężczyzną, dla którego wierność jest zaletą! Dlatego też, niezmiennie od lat, wielu, wielu już lat, od sięgnięcia po pierwszą kosteczkę aż do smutnego wyczucia dna kartonika, wierny pozostaję Mleczku Ptasiemu! Nie chcę poznawać tego sekretu, fenomenu, magicznej receptury - nie jest mi do niczego potrzebna! Wystarczy świadomość, że gdzieś tam jest i zawsze na mnie czeka... moje, idealne, lekkie, kruche, rozpływające się w ustach - Wedlowskie Ptasie Mleczko!!! (W tym momencie piszący nerwowo pokręcił się na swoim jakże nagle niewygodnym krzesełku, czując, że NATYCHMIAST potrzebuje udać się do kuchni w pewnym sobie tylko wiadomym, słodkim celu... ;))
a
agamiel81@...
Zajączku Drogi przynieś mi Ptasie Mleczko Biało - Białe, bo od chwili kiedy pierwszy raz je zobaczyłam ciągle o nim marze i śnie. Choć jeszcze nie do zdobycia, choć jeszcze nie próbowałam, że ten smak to będzie to, czysta, niewinna przyjemność, rozkosz w słodkiej postaci....tylko czy jedno pudełeczko to nie stanowczo za mało?;-)
b
bitter71@...
Wyobraźcie sobie świat bez czekolady… smutno? To teraz wyobraźcie sobie jeszcze całkowity brak ptasiego mleczka… wiem – rozpacz, spadek endorfin i chandra. Ale spieszę z pocieszeniem – wedlowskie Ptasie Mleczko ma się świetnie i to o nie poproszę Pana Zajączka. :) Przysmak, którym zachwycają się obcokrajowcy, a o którym my czasami zapominamy. Lekkość na podNIEBieniu, czyli właściwie podniebna lekkość. A jej dobroczynny wpływ na nastroje tych małych i tych większych słodyczolubnych jest nie do opisania. To rozpływający się w ustach deser, którym możemy chwalić się nawet na krańcach świata. Podzielę się nim z bliskimi (oczami wyobraźni widzę już, jak dryfujemy na białej chmurce w oparach endorfin i czekoladowej radości). Można by rzec – wielka niebiańskość ukryta w małej czekoladce!
k
katarzyna.orzylowska@...
Zając wielkanocny przynosił mi w dzieciństwie wiele rzeczy, ale wśród tych bardziej zapamiętanych jest jeden faworyt marki Wedel- batonik Pawełek. Rozpusta raz na rok, odnajdywana po długich poszukiwaniach w zaciszu domowego ogrodu. To jest smak świątecznej radości, zamówienie od Zająca po wsze czasy! Poproszę o kosz Pawełków w obłędnej ilości!
m
martajasuwienas@...
Klasyczne Ptasie Mleczko waniliowe, bo klasyka w słodkim wydaniu zawsze jest najlepsza.
k
karolina2701@...
Aromatyczne przysmaki dla wszystkich łasuchów w mojej rodzinie, którzy uwielbiają wyśmienite słodycze. Przy sutym świątecznym stole jest czas na filiżankę kawy lub herbaty, a będzie smakowała wyjątkowo z produktami firmy Wedla. Najbardziej lubimy Ptasie mleczko. Oto znakomity harmonijny duet: k[wulgaryzm] i aksamitna wedlowska czekolada i rozpływająca się w ustach apetyczna i lekka jak puch pianka. Ptasie Mleczko czekoladowe oferuje podwójną przyjemność płynącą z oblania czekoladowej pianki czekoladą. Oblane rozpływające się w ustach kosteczki tworzą bardzo smakowitą całość. Ta kompozycja od lat jest jedyna w swoim rodzaju, a swój wyjątkowy smak zawdzięcza tradycyjnej i niezmienionej recepturze. Ich niepowtarzalny smak długo zapada w pamięć. Są klasyczną propozycją wszystkich uroczystości rodzinnych i świąt. Wyjątkowo delikatne w gustownym opakowaniu doskonale nadają się na słodki upominek. Ptasie Mleczko to propozycja dla koneserów wytrawnych smaków. To doskonały sposób, by wywołać uśmiech. Rozkosz dla serca i podniebienia- po prostu Ptasie Mleczko. Potem stawiamy na Chałwę Królewską. Wyróżnia ją charakterystyczna konsystencja oraz doskonały, lubiany przez wszystkich smak. Podkreśla ją dodatek bakalii i kakao. Na koniec Czekolada mleczna z bakaliami- ta tabliczka łączy to, co najlepsze: smakowite słodkie rodzynki, delikatnie uprażone orzechy a to wszystko oblane doskonałą mleczną czekolada. Nie tylko rozpływa się w ustach, ale dzięki bogactwu bakalii przyjemnie chrupią w zębach.
m
mika19@...
....taki WIEEELKI niespodziankowy kosz! Tylko on jest kanciapką najsłodszej światecznej radości;)
z
zapala221@...
.."Miejsce w którym znajdziesz wszystko".. a ja bym chciała żeby w moim wielkanocnym koszyczku znalazło się Ptasie mleczko Rajska Wyspa,które smakiem wyzwala pozytywne emocje i wspomnienia dzieciństwa. Jak byłam mała mama sama robiła takie domowe ptasie mleczko,ja jej pomagałam a w domu od soboty unosił się zapach kokosu,aż ślinka ciekła jak przekraczało się próg domu. Wspomnienie to kojarzy mi się z ciepłem rodzinnym,miłością i harmonią.. Teraz Wedel oddaje mi te wspomnienia w postaci ulubionej Rajskiej Wyspy- i nic więcej mojej rodzinie nie potrzeba.
n
niklowka@...
Od "Zająca Wielkanocnego" chciałabym dostać „Czekoladowe Pisanki” z nadzieniem toffi i truskawkowym. Uwielbiam je i co roku z utęsknieniem czekam świąt, by się w nie zaopatrzyć. Delikatna, rozpływająca się w ustach, pachnąca czekolada, a pod nią cu[wulgaryzm] pyszne nadzienie, którym można się delektować w nieskończoność. Wedlowskie Pisanki, to dla mnie już świąteczna tradycja, bez której po prostu nie potrafię się obejść. Gdyby Zajączek okazał się hojny, bardzo ucieszyłyby mnie też inne wyroby marki Wedel. Na przykład „Baryłki”, które od lat kojarzą mi się z dzieciństwem, gdy były zakazanym owocem, bo nadzienie zawierało alkohol, a ja tak strasznie chciałam ich spróbować. Dziś nikt nie zabroni mi ich jeść, a ja sięgam po te czekoladowe pyszności z wielkim sentymentem i pewną dozą satysfakcji. Tak, teraz już mi wolno :) Do tego może paczuszka Delicji, gdyż jedyne, prawdziwe i najlepsze to tylko od Wedla i garść najcu[wulgaryzm]jszych pod słońcem i najsłodszych batoników, czyli Pawełków toffi. Taki zestaw świąteczny byłby spełnieniem moich czekoladowych marzeń. A gdyby Zajączek dorzucił też coś od siebie, na pewno by się nie zmarnowało. Wedlowskich wyrobów nigdy za wiele. Zwłaszcza w święta ;)
b
bozena62@...
Najbardziej bym chciała otrzymać "Przysmak warszawski" (Chyba nie pomyliłam nazwy).Pamietam ten wyjatkowy smakołyk z przed lat - zapakowany był w sreberko i folię, wielkość czekolady ale zdecydowanie grubszy - a jaki to był smak:) Tęsknię za tym Przysmakiem ale niestety już chyba nie jest produkowany bo w żadnym sklepie go od lat nie widziałam.
g
grazynamierzejewska54@...
Zapłakana malutka dziewczynka, która opłakuje swojego misia, któremu rozpruło się ucho a wtedy zjawia się wróżka, która wygląda jak mama i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki osusza łzy bo podarowała coś takiego zapłakanej buzi, że ta uśmiecha się przez łzy – co? czarodziejską piankę – Ptasie Mleczko i już świat jest kolorowy. Zakochana nastolatka, która biegnie na swoja randkę a tam czeka na nią ten wyśniony, wymarzony i najcu[wulgaryzm]jszy i zamiast kwiatka wtyka dziewczynie w dłonie pudełeczko a ona szczęśliwa rzuca mu się na szyję – co takiego podarował jej ukochany? Ptasie mleczko oczywiście bo wiedział, że ona kocha ta anielska piankę. Ból, łzy i po chwili wielkie szczęście bo rodzi się nowe życie a Ona z czułością patrzy na ta różowiutką buźkę, która tak ufnie przytula się do jej piersi. Za chwilę zjawia się On mąż i tata – całuje swoją najukochańszą żonę i najcu[wulgaryzm]jszą matkę i wręcza jej malutką różyczkę przemyconą w tajemnicy przed lekarzem i duże pudełeczko na którego widok Ona czuje przypływ energii, która jej jest tak teraz bardzo potrzebna – co tak podziałało na młodą mamę – Ptasie Mleczko, którym się delektuje patrząc na swojego małego aniołka. Potem przychodziło wiele rocznic, świat i przeróżnych okazji i zawsze towarzyszyło Jej Ptasie Mleczko, poprawiało Jej humor, osuszało łzy, pomagało marzyć – zawsze z nią było. ONA czyli ja od zawsze kochałam się w nim w Ptasim Mleczku bo Ono zawsze dawało mi siłę, energię, dodawało słodyczy życiu i nie było tylko zwykłą czekoladką bo kiedy jej jadłam to był cały rytuał. Nigdy nie połykałam tej fantazyjnej pianki szybko i bez namysłu, ja delikatnie odgryzałam chrupiącą czekoladę i delektowałam się jej jedwabistością a potem powolutku gryzłam piankę, która rozbudzała moje zmysły – tak jakbym gryzła kawałeczek niebiańskiej chmurki. Ptasie Mleczko i Ja to para, która od lat idzie razem przez życie więc już wiecie, który produkt Wedla kocham najbardziej i co chciałabym dostać od Wielkanocnego Zajączka.
L
LadyMar
Najbardziej chciałabym, żeby Wedlowski Zajączek Wielkanocny przyniósł mi Ptasie mleczko, czekolady nadziewane, Czekoladki Chopin oraz Wedlowskie Serce. Dlaczego? Ponieważ Ptasim mleczkiem zajada się mój mąż, czekolady nadziewane uwielbia moja siostra, Czekoladki Chopin podarowałabym przyjaciółce (wiem, że je ubóstwia) a sama zabrałabym się za Wedlowskie Serce! :)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn