Wojciech Pszoniak nie żyje
Smutną informację o śmierci Wojciecha Pszoniaka podał ks. Andrzej Luter. Wybitny polski aktor od lat zmagał się z chorobą nowotworową. Miał 78 lat. Widzowie na zawsze zapamiętają jego kreacje teatralne oraz filmowe - zagrał m.in. w filmach Andrzeja Wajdy: "Weselu", "Ziemi obiecanej", "Dantonie" i "Korczaku".
Wojciech Pszoniak urodził się 2 maja 1942 roku we Lwowie, skąd jego rodzina musiała wyjechać pod koniec II wojny światowej. Dorastał w Gliwicach. Jako młody chłopak grał na skrzypcach i klarnecie, w średniej szkole muzycznej w Bytomiu uczył się gry na oboju, udzielał się też w orkiestrze wojskowej. Występował w teatrach amatorskich i studenckich, a także w kabaretach. W 1968 ukończył studia na PWST w Krakowie.
Na ekranie debiutował w bułgarskim serialu "Proizszestwia na Sljapata ulica" w 1965 roku, a w filmie polskim pięć lat później ("Twarz anioła" w reż. Zbigniewa Chmielewskiego). Wystąpił w kilkudziesięciu filmach polskich, francuskich i w produkcjach międzynarodowych. W 1990 roku przez Gustawa Holoubka, Tadeusza Łomnickiego i Zbigniewa Zapasiewicza został uznany za jednego z trzech największych polskich aktorów dramatycznych po 1965 roku (obok Piotra Fronczewskiego i Andrzeja Seweryna). W 2016 roku otrzymał Orła za najlepszą drugoplanową rolę męską w filmie "Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy".
Źródło: x-news
