Warszawa lat 90. była miastem targanym wybuchami, strzelaninami, wojnami gangów, ale też napadami na konwoje przewożące do banków utargi z wielu miejsc. W tamtych czasach konwojenci byli bardzo łatwym celem bandytów, a przewożone pieniądze pożądanym łupem. W grudniu 1995 roku doszło do tragicznego w skutkach napadu na warszawskim Żoliborzu, w wyniku którego zginęły dwie osoby, w tym emerytowany funkcjonariusz policji.
W owych czasach w całej Polsce dochodziło do napadów na konwoje. Osoby ochraniające transporty były bardzo słabo uzbrojone, nie miały kamizelek kuloodpornych ani innych zabezpieczeń, a pieniądze przewożone były w workach bankowych cywilnymi samochodami. W 1995 roku w Warszawie doszło do tak zwanego „napadu stulecia”, w wyniku którego sprawcom udało się zrabować ponad milion złotych, a za kradzieżą stała jedna ze zorganizowanych grup przestępczych. Udany skok mógł zachęcić innych amatorów szybkiego zysku do zaplanowania akcji, do której doszło na warszawskim Żoliborzu.
8 grudnia około 18:00 pod zaplecze jednego ze sklepów przy skrzyżowaniu ulic Gojawiczyńskiej i Braci Załuskich podjechał samochód z dwoma mężczyznami – kierowcą i ochroniarzem oraz pracownicą z Hali Marymonckiej, z której wcześniej odebrali utarg. Gdy jeden z nich wracał do auta z paczką z pieniędzmi, na parking podjechał polonez, z którego wysiedli uzbrojeni w karabiny napastnicy. Oddali w kierunku samochodu konwojentów prawie 60 strzałów. Napad miał charakter egzekucji – śmierć na miejscu poniosły dwie osoby – jeden z ochroniarzy, jak się okazało emerytowany policjant, oraz kobieta. Sprawcy zbiegli ze zrabowanymi pieniędzmi.
Na miejsce zdarzenia została wezwana policja, która po przybyciu zastała tłum gapiów stłoczonych wokół samochodu konwojentów. Do śledztwa została zaangażowana Grażyna Biskupska, która wraz z kolegami próbowała znaleźć sprawców tego brutalnego i zuchwałego napadu. Dla wszystkich było to nie tylko skomplikowane, ale przede wszystkim bolesne dochodzenie – w wyniku strzelaniny zginął ich kolega. Jak się okazało w toku śledztwa, konwojenci codziennie dokonywali objazdu kilku lokali w okolicy, a na koniec dnia zawsze odbierali pieniądze ze sklepu na Żoliborzu – byli tam zawsze o tej samej porze, co zapewne ułatwiło bandytom zaplanowanie napadu. Całe zdarzenie widziało i słyszało również wielu świadków. Napastnicy zaatakowali w godzinach popołudniowo-wieczornych, gdy na ulicach było jeszcze wiele osób wracających z pracy, robiących zakupy czy spacerujących z psami, jednak nikt nie był w stanie podać rysopisów sprawców…
W 5. i ostatnim odcinku serii „Kryminalne akta inspektor Biskupskiej”, gospodyni programu i zaproszeni przez nią eksperci jeszcze raz prześledzą wydarzenia z tamtego feralnego dnia i opowiedzą o przebiegu wyjątkowo trudnego śledztwa. Emisja w poniedziałek 30 listopada o 22:00 na kanale CBS Reality. Powtórka w czwartek 3 grudnia o 21:00 i w niedzielę 6 grudnia o 22:00. Cały sezon składający się z pięciu odcinków będzie można zobaczyć raz jeszcze 26 grudnia od 21:00 na CBS Reality.