Ryan Gosling, Emma Stone i Damien Chazelle pojawili się na paryskiej premierze musicalu "La La Land", który jak dotąd zebrał już mnóstwo nagród, w tym Złote Globy. Czy twórcy są już pewni Oscara?
W Paryżu odbyła się oficjalna premiera filmu "La La Land". Na projekcji nie zabrakło odtwórców głównych ról oraz reżysera. - Byliśmy szczęśliwi, że możemy nakręcić ten film. Kocham musicale z lat pięćdziesiątych, myślałem, że są już przeszłością. Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek będę miał okazję zagrać w takiej produkcji, już to mi wystarczyło. Reakcje na film i to, że wszystkie te osoby, które na niego tak mocno pracowały, zostały nagrodzone, to naprawdę cudowna niespodzianka - powiedział Ryan Gosling. - Z pokorą przyjmuję to, że mogę dołączyć do grona nagrodzonych w tym roku artystów - dodał Damien Chazelle.