"Lepiej późno niż wcale" odcinek 2. Najwyższa wieża na świecie, "miau miau" i rozmowa z Androidem. Czas na Kioto! [ZDJĘCIA]

Kamila Glińska
Co wydarzyło się w 2. odcinku programu "Lepiej późno niż wcale"? Co tym razem przeżyli Karol Strasburger, Piotr Polk, Władysław Kozakiewicz, Krzysztof Hanke oraz znany youtuber Rafał Masny? Sprawdźcie!

Rafał zapukał do każdego z panów wcześnie rano i okazało się, że Karolowi zaszkodziła ryba, którą jedli poprzedniego dnia. Postanowił więc zostać w pokoju. Pozostali udali się do salonu gier Pachinko, w które gra co szósta osoba w Japonii. Nie ukrywali, że bawią się świetnie.

Następnego dnia panowie udali się do Sky Tree - najwyższej wieży na świecie, która ma 634 metry, czyli ok. 211 pięter w bloku mieszkalnym. Z góry dokładnie było widać, że powierzchnia Tokio jest cztery razy większa niż powierzchnia Warszawy. - Na takiej wieży ja natychmiast wyczuwam, że ona się rusza - wskazał zaniepokojony Karol, ale mimo to razem z kolegami wszedł na szklaną podłogę.

Kiedy udało się zejść na ziemię, Karol, Piotr, Władek, Krzysztof i Rafał weszli do Maid Cafe, czyli kawiarni tematycznej, w której kelnerki przypominają postaci z gier w strojach pokojówek. Jedna z nich pouczyła ich, że jeśli czegoś potrzebują, wystarczy powiedzieć "miau miau", co bardzo rozbawiło panów. Najlepiej bawił się jednak Karol. - To były jego klimaty - zauważył Krzysztof.

Kolejny przystanek to Muzeum Nowych Technologii Miraikan, gdzie odbyło się spotkanie z Androidem. Panowie chętnie porozmawiali z robotem, który do złudzenia przypominał żywą dziewczynę. - Patrzyłem na nią w osłupieniu, bo to jet twarz człowieka, który myśli - przyznał Karol. Piotr próbował natomiast skłonić Androida do śpiewu. Nie udało się. Sukcesem okazała się natomiast prośba o zrobienie sobie zdjęcia z dziewczyną - robotem.

Czas zmienić lokalizację. Następnym po Tokio miastem do odkrycia jest Kioto, do którego należało udać się Shinkansen - siecią szybkich kolei japońskich unoszących się na poduszce magnetycznej. Podczas podróży panowie zobaczyli górę Fuji, widoczną średnio przez 79 dni w roku. Kioto było kiedyś stolicą Japonii, a do dziś uważane jest za kulturalną stolicę kraju. Panowie mogli wreszcie założyć tradycyjny japoński strój w kształcie litery T - kimono. Jego historia we współczesnej postaci zaczyna się w 794 roku. Od tamtej pory kształt kimona jest niemal ten sam. - Ale będę samuraj... to się nie mieści w głowie - mówił podczas przymiarek Karol. Okazało się też, że uczestnicy "Lepiej późno niż wcale" trafili n Festiwal Gion - jeden z najstarszych festiwali w Kioto. Jego tradycja sięga 869 roku. - To było fantastyczne - ocenił Krzysztof.

Kultura i rozrywka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mały, ale istotny szczegół
W 2 odc. wstawki informacyjne były już czytane przez lektora-w tym programie i w tym przypadku to dobrze, ale już np. w World of dance gdzie też w 2 odc. dano lektora- tłumacza. Uważam to za nienajlepszy pomysł, bo wkrada się wówczas tam jakaś sztuczność wypowiedzi. Sądzę, że napisy tłumaczące obcojęzyczne wypowiedzi jury to wystarczające rozwiązanie. A przy tym niezakłócające odbioru całego widowiska i mniej ingerujące w jego klimat i profesjonalny charakter. Napisy czasem nawet ułatwiają odbiór widowiska takiego jak to czyli głównie wizualnego.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Największy koszmar Duygu spełnia się na jej oczach! Yagmur tryumfuje

Największy koszmar Duygu spełnia się na jej oczach! Yagmur tryumfuje

Marta Nawrocka też jest fanką tatuaży. Jak wypada na tle wytatuowanego męża?

Marta Nawrocka też jest fanką tatuaży. Jak wypada na tle wytatuowanego męża?

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn