Lokum

Stuart Dempsey, nieśmiały chłopak z małego miasteczka w stanie Ohio, wyrusza do Nowego Jorku w poszukiwaniu pracy. W podróży poznaje dwóch mężczyzn, którzy przysiadają się do niego. Gdy pociąg wjeżdża w tunel, obydwaj znikają, a wraz z nimi bagaże Stuarta. Bankomat "połyka" jego kartę kredytową, która okazuje się nieważna. Później w banku chłopak dowiaduje się ze zdumieniem, że karty na nazwisko Stuarta Dempseya nigdy nie wystawiano. Bezsilny i coraz bardziej zaniepokojony ma nadzieję, że lepiej pójdzie mu z pracą. W redakcji jednej z gazet, gdzie ubiegał się o posadę, zostaje przyjęty serdecznie i dostaje adres nowego mieszkania, gdzie może się na razie zatrzymać. W mieszkaniu zastaje Daphne, ładną brunetkę, która twierdzi, że jest dziewczyną czasowo nieobecnego właściciela, Jasona Wainwrighta, który często wyjeżdża służbowo. Lokator wywiera na niej miłe wrażenie. Daphne zaprasza go na kolację do restauracji. Przez cały wieczór dyskretnie obserwują ich mężczyźni z pociągu, ale Stuart, zajęty śliczną towarzyszką, nie zauważa ich. Po powrocie do domu ogląda program o planach zlikwidowania CIA: od czasu zakończenia zimnej wojny przyszłość tej instytucji stoi pod znakiem zapytania. Myszkując po swym nowym lokum Stuart natrafia na papiery należące do Jasona. Znajduje także wyciąg z jego konta opiewający na 20 mln dolarów. Na ulicy spostrzega, że ktoś go śledzi, zostaje napadnięty przez uzbrojonych ludzi, biorących go za Jasona. Ktoś zabija napastników. Stuart ucieka, ale gdy wraca na miejsce zdarzenia z policją, nie znajduje ciał. Agenci FBI pracują nad sprawą płatnego mordercy Jasona Wainwrighta zwanego Jaguarem. Udaje im się zdobyć jego zdjęcia: widnieje na nich Stuart. On sam, nieświadom, jakie chmury gromadzą się nad jego głową, prowadzi na własną rękę śledztwo w sprawie tajemniczego Jasona, którego rolę ktoś każe mu odgrywać. Wkrótce powód mistyfikacji się wyjaśnia. A na jego drodze znów stają nieznajomi z pociągu.