"Love Island". Nie żyje Caroline Flack. Prowadząca show miała 40 lat. Karolina Gilon poruszona!

Adriana Słowik
fot. Instagram.com/@carolineflack
fot. Instagram.com/@carolineflack
Nie żyje Caroline Flack, prowadząca brytyjskiej edycji "Love Island". Jej śmierć poruszyła Karolinę Gilon, która skomentowała sprawę w mediach społecznościowych. Jak się okazuje, panie wymieniły kilka wiadomości na Instagramie! O czym rozmawiały?

Caroline Flack nie żyje!

Caroline Flack popełniła samobójstwo 15 lutego br. w wieku 40 lat. Jak podaje The Sun, prowadząca "Love Island" została znaleziona martwa w swoim londyńskim mieszkaniu. Rodzina gwiazdy brytyjskiej telewizji wydała już oświadczenie w tej sprawie.

Możemy potwierdzić, że nasza Caroline odeszła dzisiaj 15 lutego. Prosimy prasę o uszanowanie naszej prywatności w tym ciężkim czasie — czytamy w oświadczeniu.

Karolina Gilon komentuje śmierć Caroline Flack

Wiadomość o jej śmierci zszokowała fanów i produkcję randkowego programu. Do sprawy odnosiła się już prowadząca polskiej edycji "Love Island", Karolina Gilon. Prezenterka ujawniła na Instagramie, że razem z Caroline Flack wymieniły kilka wiadomości prywatnych. Panie planowały nawet spotkanie.

Kultura i rozrywka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Ida Nowakowska ma nowy wygląd i... pracę! Jest teraz gwiazdą węgierskiej telewizji!

Ida Nowakowska ma nowy wygląd i... pracę! Jest teraz gwiazdą węgierskiej telewizji!

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn