„Love Island. Wyspa miłości 8” odcinek 10. To oni najmniej przypadli widzom do gustu! Kto ostatecznie opuścił wyspę?

„Love Island. Wyspa miłości 8” odcinek 10. - co się wydarzyło?

ZOBACZ ZDJĘCIA!

Wydarzenia w Kręgu Ognia przypomniały uczestnikom 8. edycji randkowego reality show, że przez cały czas są obserwowani i oceniani przez widzów. Fani zagłosowali w oficjalnej aplikacji programu „Love Island. Wyspa miłości” i wskazali nominowanych do odpadnięcia. Reszta grupy musiała podjąć ostateczną decyzję, dla kogo to już koniec przygody w słonecznej Hiszpanii. Klaudia G. i Marcin nie znajdą szczęścia w willi. Dla nich to koniec tej przygody!

Afery sukienkowej ciąg dalszy. Karolina miała pretensje, że Arek wygadał Bartkowi R. historię o weselu, po którym dziewczyna i Marcin poszli do łóżka. Okazało się jednak, że także Adam zna pikantne szczegóły - od Marcina. Wieczorna konfrontacja na kanapach skończyła się kolejną awanturą między byłymi narzeczonymi. Kłótnie przerwał SMS: „Zbierzcie się w Kręgu Ognia. Teraz!” - przeczytali uczestnicy i już wiedzieli, że drama między Marcinem i Karoliną to najmniejszy problem. „W Polsce skończyło się bardzo ważne głosowanie. Widzowie wybrali ulubionych Islanderów. Wyspiątka z najmniejszą liczbą głosów będą zagrożone opuszczeniem Wyspy” - brzmiały kolejne komunikaty...

W głosowaniu w oficjalnej aplikacji programu „Love Island. Wyspa miłości” widzowie zdecydowali, że Wyspiątka budzące najmniejszą sympatię to Arek, Marcin i Armin oraz Klaudia Ś., Wiktoria i Klaudia G. Sześcioro zagrożonych. Co dalej? „Tylko jedna dziewczyna i jeden chłopak opuszczą dziś program. Naradźcie się i ustalcie, kto...” - otrzymali SMS pozostali uczestnicy.

Niechętnie, ale Islanderzy porozmawiali w Kręgu Ognia i zdecydowali, dla kogo przygoda z randkowym reality show dobiegła końca. - On zawraca dupę uczestnikom i rozkojarza ich - powiedziały dziewczyny o jednym z panów. - Ona przyjechała tu dla zabawy. Jak do sanatorium albo na wakacje - ocenili Wyspiarze tę, którą wytypowali do odejścia. Wyrok? Decyzją grupy willę musieli opuścić Marcin i Klaudia G.

W pięknym andaluzyjskim słońcu Wyspiątka oddawały się jodze. A Ania i Albert rozmowie o przyszłości. Dziewczyna przyznała, że była zniesmaczona reakcją chłopaka na pojawienie się w Kręgu Ognia nowych uczestniczek. - To była tylko chęć poznania nowych dziewczyn - stwierdził chłopak o jego relacji z Klaudią. Wyjaśniania poszło na tyle dobrze, że skończyło się namiętnymi pocałunkami w basenie. - Ale szczęśliwe gołąbeczki - śmiała się obserwująca ich Weronika.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl