"Love Island. Wyspa miłości" - Maciek wybrał Oliwię!
Ostatni odcinek zakończył się parowaniem w wyniku którego Marietta została z Frankiem, Sylwia z Mikołajem, a Monika z Pawłem. Damian zrezygnował z Ady na rzecz Beaty. Widzowie czekali jeszcze na decyzję Maćka, który był dotąd związany z Oliwią. Chłopakowi udało się pokonać zazdrość i dał Oliwii kolejną szansę! Z programem w 26 odcinku pożegnały się jednak: Ada i Karina.
Decyzja Maćka była później szeroko komentowana. Podobnie zresztą jak wybór Damiana, który postawił na nową. -Beti oferuje mi coś, czego nie dałaby mi Ada. Jest dojrzała, obyta. Tutaj mam szansę stworzyć relację - tłumaczył. Oliwia nie kryła łez po parowaniu. -Zaczęło mi tak w uszach piszczeć, że nawet nie słyszałam imienia dziewczyny, którą wybrał. Patrzyłam na stopy, która się poruszyła - mówiła rozemocjonowana Oliwia. Następnie przyszedł czas na wyjaśnienia. -Seks dopiero po programie. Będziesz miała motywację - zapowiedział dziewczynie Maciek.
Ten kryzys jeszcze bardziej mi pokazał, że wybrałam odpowiedniego faceta - przyznała przed kamerą Oliwia.
Kiedy emocje w willi nieco opadły, wyspiarze stanęli do rywalizacji na ręce. W pojedynku Marietta i Monika lepsza okazała się ta pierwsza. Beti została pokonana przez Oliwię. Maciek zmierzył się z Mikołajem. Lepszy okazał się ten drugi. Franek został pokonany przez Pawła. Pawłowi udało się też pokonać Mikołaja, a Oliwia nie dała odebrać sobie zwycięstwa w starciu z Mariettą.
Maciek przyznał, że przez sytuację z Oliwią stracił swoją pewność siebie. Jego dziewczyna postanowiła później porozmawiać ze swoją rywalką - Beti i wyjaśnić z nią kilka kwestii. -Nie wydaje mi się, że jesteś szczerą osobą i też nie chce mi się z tobą wchodzić w jakieś rozmowy - stwierdziła bez ogródek Beata.
W nocy Sylwia i Mikołaj zdecydowali się opuścić wspólną sypialnię i pobaraszkować na sofie. Podczas śniadania dziewczyna stwierdziła, że chciałaby, aby po programie coś się dalej między nimi działo.
Zachowanie Maćka jest inne. I to czuje w jego dotyku i w tym, jak na mnie patrzy. Na razie pracujemy nad sobą i potem zobaczymy, czy to wróci do tego co było przedtem - oceniła Oliwia.
Następnie przyszedł czas na grę call center. Dziewczyny musiały złożyć łóżka, słuchając wskazówek swoich partnerów pracujących w telefonicznym biurze obsługi. Para, której najszybciej udało się złożyć mebel, mogła wspólnie go przetestować. Chłopcy nie okazali się jednak zbyt pomocni. Łóżko udało się złożyć tylko Oliwii - niestety konstrukcja nie wytrzymała zbyt długo.
Czy rozmiar ma znaczenie? Wyspiarze mieli okazję się o tym przekonać w kolejnym zadaniu. Tym razem dziewczyny musiały ulepić z gliny penisy swoich chłopaków. Panowie mieli do wykonanie dokładnie to samo zadanie. Sylwia i Miki ulepili niemal identyczne figury i to oni mogli się cieszyć ze zwycięstwa. Wieczorem Maciek zachował sie niestosownie wobec Oliwii.
Czy para będzie przechodzić przez to kolejny kryzys?
