Ludzie Chudego Odcinek 26 (Sezon 2)

Streszczenie odcinka

U Mariana trwa rodzinne, polsko-gruzińskie mini wesele. Wszyscy wydają się być bardzo zadowoleni, z wyjątkiem Mariana, który w tym czasie miał się oświadczać Barbarze u niej w domu. Stęskniona Barbara sama postanawia przyjść do Mariana. Po wejściu do mieszkania trafia na moment, w którym Marian odwzajemnia soczysty pocałunek panny młodej, składany na jego ustach w obecności licznej rodziny? Chudy, Micha i Łukasz próbują dostać się do fabryki farmaceutycznej. Najpierw legalnie, potem przez płot. Łukasz jak zwykle robi to z wrodzoną sobie delikatnością, reszta z wrodzoną? niezdarnością. Zaplanowana na spokojną, akcja rozpoznania fabryki, zamienia się w bardzo niebezpieczną wyprawę - pościg za ogromną chłodnią, przewożącą makabryczny ładunek. Dzielni policjanci też zostają zamknięci w środku, a temperatura niebezpiecznie spada z każdym, przejechanym niewiadomo dokąd, kilometrem? Barbara i Lola, wprowadzają w czyn swój brawurowy pomysł wyeliminowania z życia Wioli jej matki, tak na chwilę, żeby jej matkę mogła udawać Lola? Lola - czyli chwilowo matka Wioli - w czasie spotkania z psychologiem przechodzi samą siebie. Nawet psycholog, który widział niejedno, nie może uwierzyć w to, co widzi. Postanawia nie dać zgody na opiekę matki Wioli nad Wiolą, za to dać szansę w opiece nad dziewczyną Chudziszewskim, co oznacza, że musi się spotkać z nimi u nich w domu. W tej sytuacji parę odpowiedzialnych rodziców - Lolę i Tadeusza musi udawać Barbara z Marianem. A po tym, co Barbara zobaczyła u Mariana, zieje do niego nienawiścią, którą ciężko jej ukryć? Jakby tego było mało, w trakcie rozmowy z psychologiem w drzwiach ich domu staje prawdziwa matka Wioli. To prawie jest pewne, że jeszcze chwila i oszołomiony psycholog pośle ich wszystkich do domu wariatów? Cała komenda zostaje postawiona na nogi i szuka ciężarówki z zamarzającymi policjantami. Mimo dramatycznej sytuacji Chudy nadal z nienawiścią reaguje na Łukasza. Łukasz postanawia wyznać Chudemu, dlaczego pocałował jego córkę. Chudy nie wie, co powiedzieć.