M jak miłość Odcinek 1746

Streszczenie odcinka

Maria zdradza Barbarze, że Ula rozstała się z Bartkiem i wyjechała z Kalinką do innego miasta, a jej mąż też nagle zniknął. Wieczorem rodzina Mostowiaków odkrywa, że Lisiecki - załamany po rozstaniu z ukochaną - wrócił niespodziewanie z Australii do domu w Grabinie. W parafii w Lipnicy zaczyna pracę ksiądz Grzegorz, który znów ma pecha i już po kilku godzinach pada ofiarą działań Kisielowej. Sołtyska tym razem poluje na złodzieja, który kradnie znicze z lokalnego cmentarza i najpierw atakuje konserwatora, gdy ten próbuje ocenić stan dzwonnicy, a później za bandytę uznaje właśnie młodego księdza. Artur wyznaje Marii, że dostał propozycję pracy w Warszawie, ale oboje zgadzają się, że powinien ją odrzucić, by uniknąć stresu i rozłąki z rodziną. Basia przeżywa trudne chwile, bo przed egzaminami ósmoklasisty marzy o nauce w liceum w stolicy, które wybrał jej chłopak Wojtek. Rogowscy nie chcą zgodzić się na wyjazd nastolatki z domu i mają do córki pretensje, gdy ta za ich plecami rozmawia z Kingą o przeprowadzce na Deszczową. Jagoda i Tadeusz wracają w końcu z podróży do Włoch, a Ola kradnie ślubną suknię rywalki, gdy Modry zostawia na chwilę kreację w przychodni...