M jak miłość Odcinek 1801

Streszczenie odcinka

Barbara i Maria wspominają lokalnego proboszcza po jego nagłej śmierci i pogrzebie. Basia opiekuje się w domu kolejnym psiakiem ze schroniska. A wesoły zwierzak pomaga Mostowiakowej pogodzić się z utratą przyjaciela. Ksiądz Grzegorz przekazuje wzruszonej seniorce pamiątkę, którą zostawił jej zmarły: modlitewnik. Poza tym młody kapłan ma całą serię pechowych wypadków i w końcu postanawia zacząć treningi judo, by nauczyć się upadania bez kontuzji. Barbara w trudnych chwilach dostaje też wsparcie od Marty, która przyjeżdża na wieś razem z Jackiem. Były mąż prosi przy okazji Wojciechowską, by dała mu kolejną szansę, ale ta wciąż się waha. Gdy jej matka w końcu akceptuje Mileckiego, zapraszając nawet Jacka na kolację, Martapostanawia jednak otworzyć się na miłość... Dorota daje Bartkowi noworoczny prezent - drogi zegarek - ale wyraźnie jest urażona po tym, jak chłopak święta spędził z rodziną. Sytuację pogarsza fakt, że Lisiecki cały czas pomaga Natalii i gdy dziewczyna jest chora, otacza ją opieką. Ostatecznie Kawecka postanawia wyjechać za granicę ze swoją koleżanką Adą, tym razem już bez ukochanego. A jej przyjaciółka nagle zaczyna okazywać Bartkowi chłód i nie tylko namawia Dorotę do zerwania "płatnego" związku - przez oszczerstwa, które za plecami Kaweckiej rozsiewa na jej temat były mąż Tomasz - ale robi też po kryjomu zdjęcie listy przelewów, które milionerka przekazała kochankowi.