M jak miłość Odcinek 991

Streszczenie odcinka

Kwiatkowski próbuje wyperswadować córce związek z kryminalistą. Mirka oznajmia ojcu, że zamierza przyjąć oświadczyny Podleśnego. Później Irek przyznaje rację Kwiatkowskiemu, że nie jest odpowiednim kandydatem na męża. Mirka zapewnia, że się go nie wstydzi. Chce z nim spędzić święta zamiast jechać do rodziców. Andrzej spotyka się z Edytą i Januszem szantażuje ich, że powie Piotrkowi prawdę, jeśli zdecydują się na wyjazd do Stanów. Ula zachwala Markowi opiekuńcze cechy Anny i ubolewa nad jej samotnością. Spodziewa się, że ojciec zaprosi ciotkę do Grabiny na święta. Marek domyśla się, że to Anna zasugerowała Uli tę rozmowę. Gdy odwiedza Gruszyńską, widzi, że nie otrząsnęła się po ich rozstaniu. Kobieta ma żal, że Marek gwałtownie odsunął ją od siebie. Mostowiak obiecuje poprawę ich relacji. W kancelarii Andrzej pociesza Łukasza, który właśnie odkrył kłamstwo Zuzy. Obiecuje mu rozmowę w domu. Jednak dociera do niego mocno spóźniony, ponieważ zatrzymała go Edyta. Zdenerwowana Marta robi mu wyrzuty, że kosztem własnej rodziny walczy o obce dziecko. Uprzedza, że jest zmęczona tą sytuacją i sugeruje, żeby zastanowił się, która rodzina jest dla niego ważniejsza.