Ewa, która walczy z nowotworem ostatnie miesiące spędziła w szpitalu. W 1113. odcinku "M jak miłość" jej organizm zaczyna reagować na leki, dzięki czemu lekarze pozwolą jej wrócić do domu.
Rodzina Mostowiaków przygotowała Ewie huczne powitanie. Barbara i Lucjan powitają synową chlebem i solą, Antek i Mateusz zaś przygotowali ogromny transparent z napisem "Witaj w domu".
CZYTAJ TAKŻE:
"M JAK MIŁOŚĆ" ODCINEK 1111. EWA I MAREK WEZMĄ ŚLUB
"M JAK MIŁOŚĆ". CZY EWA UMRZE NA RAKA?
Do Grabiny, na powitanie przyjeżdża też Anna, która wyznaje, że bardzo się martwiła o Ewę.
- Wracając do naszej ostatniej rozmowy…- zaczyna Ewa, ale nagle wtrąca się Anna.
- Niech zgadnę… zmieniłaś zdanie?
- Wszystko wycofuję! Trzymaj się od mojego męża z daleka… - śmieje się Ewa, która wcześniej prosiła Gruszczyńską, aby zajęła się Markiem i dziećmi, gdyby Ewa przegrała z chorobą.
Ewa i Marek spędzają wieczór tylko we dwójkę.
- Jak dobrze… Jest tak dobrze, że aż się boję. Wszyscy, włącznie ze mną, zachowują się tak, jakbym była już całkiem zdrowa… A nie jestem i jeszcze wszystko może się zdarzyć - wyzna Ewa.
Czy Ewa pokona chorobę?
"M JAK MIŁOŚĆ" ODCINEK 1113. TVP2, PONIEDZIAŁEK, 26.01.2016, GODZ. 20:40

Wideo