"M jak miłość" odcinek 1268. - TVP2, poniedziałek, 9 stycznia 2017, godz. 20:40
"M jak miłość" odcinek 1268. - TVP2, poniedziałek, 9 stycznia 2017, godz. 20:40
Małżeństwo Marty (Dominika Ostałowska) i Andrzeja (Krystian Wieczorek) przeszło poważny kryzys. Para w zasadzie nie jest już razem, ale wciąż nie podjęła decyzji o rozwodzie. Marta wyjechała z Anią (Weronika Wachowska) do Kolumbii do Łukasza. Okazuje się, że Budzyńska nie zamierza jeszcze wracać do Polski.
W 1268. odcinku "M jak miłość" Marta w rozmowie z Marysią (Małgorzata Pieńkowska) wyznaje, że zostanie w Kolumbii dłużej niż zamierzała. Nie potrafi wytłumaczyć siostrze, ile może jeszcze to potrwać, ale kiedy Rogowska zadaje jej niewygodne pytanie o Andrzeja, Bydzyńska odpowiada:
– W tej sprawie nic się nie zmieniło! Nie ma już żadnych szans na... dla mnie i Andrzeja. A tu jestem z Łukaszem, z Anią... i dobrze nam razem. Poza tym, pojawił się ktoś... Mężczyzna. I dlatego bardzo chcę tu zostać. Na dłużej... Rozumiesz mnie?
– Uważam, że powinnaś powiedzieć o tym wszystkim Andrzejowi... Chyba na to zasługuje!
Marta obiecuje, że porozmawia z mężem, ale siostrę prosi o dyskrecję.
Jeszcze tego samego dnia Andrzej spotka się w Bistro z Rogowską i zacznie ją wypytywać o Martę.
– Od kilku miesięcy żyję w jakimś idiotycznym zawieszeniu: bez żony, bez rozwodu, bez szansy na próbę naprawy sytuacji... Bo Marta... jest tym kompletnie niezainteresowana! W ogóle już prawie się ze mną nie kontaktuje, tylko Ania do mnie dzwoni... Nie potrafimy się z Martą dogadać, a cierpi na tym dziecko. Ania tęskni, ja tęsknię... Marta wolała uciec przede mną na drugi koniec świata, niż do końca załatwić sprawę między nami... Tak, mówię o rozwodzie! Znasz Martę, rozmawiacie... O co tu tak naprawdę chodzi?
Czy Marysia powie Andrzejowi o nowym mężczyźnie w życiu Marty?
