"M jak miłość" odcinek 1270. - TVP2, wtorek, 17 stycznia 2017, godz. 20:40
"M jak miłość" odcinek 1270. - TVP2, wtorek, 17 stycznia 2017, godz. 20:40
Darek (Marcel Sabat) urwał kontakt z Natalią (Marcjanna Lelek) i córeczką Hanią (Maja Marczak). Na dodatek jego matka (Grażyna Strachota) chciała zapłacić Mostowiaczce, aby ta dała spokój jej synowi. Natalia wiedzie teraz szczęśliwe życie u boku Franka (Piotr Nerlewski), który traktuje małą Hanię jak własną córkę. Nikt nie spodziewa się, że ich sielanka może zostać zaburzona.
W 1270. odcinku "M jak miłość" z Natalią kontaktuje się Katarzyna, która chciałaby spotkać się z wnuczką. Mostowiaczka nie ma nic przeciwko, nie wie jednak, że wraz z nią przyjedzie Darek! Majowa jest zachwycona Hanią i obsypuje ją drogimi prezentami.
Darek, kiedy znajdzie się sam na sam z Natalią, wyznaje jej, że spotkanie z nią to najlepsze, co go w życiu spotkało. - Potem każde moje uczucie było katastrofą. Jakby los chciał mnie ukarać za to, jak potraktowałem ciebie i Hanię - dodaje Maj.
W drodze powrotnej Katarzyna wyzna synowi, że chce mieć prawdziwy kontakt z Hanią. Darek natomiast poinformuje matkę, że nie życzy sobie, aby ta wtrącała się w jego życie. - To dotyczy też Hani! Właściwie to przede wszystkim dotyczy... mojej córki.
Czy Darek będzie walczył o Hanię i Natalię?
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję