"M jak miłość" odcinek 1474. Bartek przyzna się do pobicia Grzelaka! Wróci do więzienia?! [CO SIĘ WYDARZY]

program tv

Po całej akcji z Grzelakiem (Jakub Kornacki), postrzeleniem Janka (Tomas Kollarik) i pobiciu gangstera przez Bartka (Arkadiusz Smoleński), Lisiecki postanowił zostawić żonę i wyprowadził się z siedliska. W 1474. odcinku "M jak miłość" wszyscy będą chcieli namówić go do powrotu.

"M jak miłość" - zobacz streszczenia odcinków!

Najpierw do warsztatu Bartka zajrzy Andrzejek (Tomasz Oświeciński). Młodszy Lisiecki nie będzie chciał wróci do Grabiny, ale za to opowie bratu całą prawdę o ataku na Grzelaka i o swoich problemach z policją oraz dlaczego postanowił odejść od Uli.

- Wezwali mnie na komisariat… na przesłuchanie. I jak się kapną, to za pobicie mogę dostać od 6 miesięcy do 8 lat. Jeszcze recydywa…
- Najpierw musieliby ci udowodnić, że to ty... Niczego ci nie zrobią!
- Kusi mnie, żeby się przyznać...
- Słońce ci za bardzo przygrzało?!
- Nie wiesz, jak było... Chciałem go zatłuc. Gołymi rękami… Coś mi puściło i przestałem się kontrolować.
- Jakby ktoś chociaż palcem dotknął Marzenkę, to też by mi puściło!
- Ale to nie był pierwszy raz… I co? Nadal uważasz, że taki gość jak ja powinien zakładać rodzinę, mieć dzieci?

Czy Bartek rzeczywiście pójdzie na policję i znowu trafi do więzienia? Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "M jak miłość"!