"M jak miłość" odcinek 1570. Krystyna złamie Staszkowi serce?! Lilka musi przemówić matce do rozumu [CO SIĘ WYDARZY]

program tv

Staszek (Sławomir Holland), były komendant posterunku w Lipnicy, jest zauroczony Krystyną (Dorota Chotecka). Położył na szali własną karierę, aby ochronić ją przed Banachem (January Brunov). Kobieta wciąż jednak trzyma go na dystans...

"M jak miłość" - zobacz streszczenia odcinków!

W 1570. odcinku serialu "M jak miłość" Lilka (Monika Mielnicka) zauważy, że jej matka od pewnego czasu unika Popławskiego. Dziewczynie nie spodoba się taka postawa, więc postanowi przemówić Krystynie do rozumu. - Dlaczego zachowujesz się jak dzikus? Nie możesz po prostu wypić z nim kawy, chwilę pogadać? - zapyta.

- Trochę mi głupio... Staszek tyle razy dzwonił, chciał się spotkać, a ja ciągle się wykręcałam... - odpowie jej zmieszana matka. - I nadal to robisz... Jeśli uważasz, że nic z tego nie będzie, to mu to po prostu powiedz, on na to zasługuje. Sorry, mamo, ale pan Staszek chyba naprawdę się w tobie zakochał - Lilka nie będzie owijać w bawełnę.

Za namową córki Krystyna postanowi w końcu powiedzieć Staszkowi, co czuje. - Chciałam ci podziękować za kwiaty i ogólnie za pomoc, życzliwość. (...) Staszek, ja wszystko przemyślałam i sobie poukładałam... Jesteśmy na innym etapie życia i jeśli chodzi o mnie, to nie jestem jeszcze... wiesz, emocjonalnie gotowa na jakąś bliższą relację... - wyzna była żona Banacha.

Popławskiego bardzo to zasmuci. Lilka jednak nie będzie chciała odpuszczać. Wykradnie matce telefon i w jej imieniu zaprosi byłego policjanta na kolację. Krystyna i Staszek staną twarzą w twarz. Czy matka Lilki ponownie da mu kosza? A może jednak uzna, że mężczyzna zasłużył na szansę?