"M jak miłość" odcinek 1579. Ula molestowana przez swojego nowego szefa! Zgwałci ją?! [CO SIĘ WYDARZY]

program tv

Ula (Iga Krefft) nie ma ostatnio dobrej passy. Bankructwo i sprzedaż siedliska bardzo ją podłamały. Niestety okaże się, że to nie koniec nieszczęść...

W 1579. odcinku "M jak miłość" Ula nadal będzie potrzebować pieniędzy, więc pójdzie na kolejną rozmowę kwalifikacyjną. Będzie aplikować na stanowisko sekretarki, ale gdy rekrutujący ją Kacper Raczkowski (Krzysztof Szczepaniak), zaproponuje jej posadę sprzątaczki, przyjmie ją. - Właściwie to jestem w takiej sytuacji, że wezmę wszystko - przyzna szczerze i zacznie pracę jeszcze tego samego dnia.

"M jak miłość" - zobacz streszczenia odcinków!

Gdy wieczorem Ula wejdzie do biura szefa i będą tam sam na sam, mężczyzna niespodziewanie zacznie się do Lisieckiej dobierać! - Przy mnie możesz się ustawić... Załatwię ci lepszą pracę, za dobrą kasę... - wyszepce. Kiedy Ula zacznie protestować, ten zrobi się jeszcze bardziej agresywny i zacznie ją rozbierać! Na szczęście Lisieckiej uda się wreszcie uwolnić i mocno spoliczkuje szefa. - Odbiło ci? Wariatka! Nie masz tu żadnych szans! Słyszysz? Żadnych!... Wracaj do swojego Pierdziszewa! - rzuci wściekły mężczyzna, a Ula ucieknie.

Czy Ula powie o tym Bartkowi (Arkadiusz Smoleński)? Zrezygnuje z pracy czy jest na tyle zdesperowana, że będzie nadal pracować z mężczyzną, który chciał ją zgwałcić? Dowiemy się już wkrótce!