"M jak miłość" odcinek 1631. Basia i Dawid rozdzieleni na zawsze?! Budzyński odmówi pomocy! [CO SIĘ WYDARZY]

program tv

W 1631. odcinku "M jak miłość Dawid (Iwo Wiciński) nadal będzie mieszkał u Mostowiaków. Będzie chciał jednak pomóc swojemu ojcu, więc odwiedzi razem z Basią (Karina Woźniak) Budzyńskich w siedlisku.

Będzie miał nadzieję, że prawnik (Krystian Wieczorek) zgodzi się pomóc jego ojcu. - Przepraszam, że zawracam państwu głowę, ale… to ważne. Basia mówi, że jest pan świetnym prawnikiem… i chciałbym pana prosić, żeby bronił pan mojego ojca.(…) Dla wszystkich to zwyczajny morderca, ale… to mój ojciec... - poprosi. Niestety adwokat wymieni zmieszane spojrzenia z żoną i w końcu odmówi!

- Przykro mi, ale znałem państwa Lisieckich, Bartek jest w pewnym sensie i moją rodziną… Bardzo przepraszam, ale muszę ci odmówić.
- Możemy wam polecić innego adwokata, równie dobrego... W poniedziałek z nim porozmawiam! Wpisz mi tylko numer telefonu do mamy, prześlę jej namiary…

"M jak miłość" - zobacz streszczenia odcinków!

Niedługo później chłopaka czeka kolejny cios. Jego matka Olga (Małgorzata Lewińska) przyjedzie do Grabiny i czekać ich będzie trudna rozmowa. Gdy chłopak wspomni o pomocy dla Jaszewskiego, w jej głosie pojawi się chłód.

- Zaraz, jaki prawnik, o czym ty mówisz?
- Dla ojca. Przecież nie ma adwokata…
- To już nie jest nasze zmartwienie!
- Mamo, jak możesz?... Dlaczego taka jesteś?!
- Nie mam wobec tego człowieka żadnych zobowiązań… Wyjeżdżamy stąd i to od razu! Przeprowadzamy się do Warszawy... To już postanowione!

Chłopak będzie załamany! Nie będzie chciał rozstawać się z Basią... Jak to się dla nich skończy?