Tomasz Ciachorowski jest najbardziej znany z roli Artura w serialu "M jak miłość". Większość fanów docenia go za bardzo wiarygodną kreację psychopaty, lecz niektórzy biorą serial zbyt serio i oceniają jego osobę przez pryzmat serialowej postaci.
W ostatnim wywiadzie dla magazynu "Tele Tydzień" Ciachorowski przyznał, że padł ofiarą stalkera. Nieznajomy mężczyzna przesyłał mu personalne pogróżki, w których groził mu śmiercią! Aktor zgłosił sprawę na policję. Stalker został szybko namierzony i przesłuchany. Po interwencji policji mężczyzna przeprosił aktora i wyraził skruchę. Mimo że serialowy Artur chce wierzyć, że groźby nie były poważne, to i tak postanowił zgłosić sprawę do prokuratury.
Aktor zaznaczył jednak w wywiadzie, że dużo częściej spotyka się z sympatią i wdzięcznością ze strony fanów i że praca aktorska przynosi mu wiele satysfakcji. Miejmy nadzieję, że takie negatywne doświadczenia już się nie powtórzą i będziemy mogli oglądać Tomasza Ciachorowskiego jeszcze w wielu wspaniałych filmach i serialach!
Tomasz Ciachorowski o programie "Agent - gwiazdy":
Źródło: Agencja TVN/x-news
