Zobacz wideo:
– *„Czas honoru” to serial legenda. Razem z ekipą siedmiu innych młodych aktorów dołączyliśmy do zgranej już załogi aktorskiej i produkcyjnej, zostaliśmy bardzo dobrze przyjęci. Od pierwszego dnia zdjęciowego czuliśmy się świetnie na planie. Skupialiśmy się na pracy, która była bardzo wymagająca, ale mam nadzieję, że efekty, które będzie można zobaczyć od września na ekranach telewizorów, będą zadowalające* – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Maciej Musiał.
CZYTAJ TAKŻE:
MACIEJ MUSIAŁ W 7. SERII "CZASU HONORU" OD WRZEŚNIA W TVP 2 [ZDJĘCIA]
AKTORZY NA PLANIE NOWEJ SERII "CZASU HONORU" [ZDJĘCIA]
Musiał zagra młodego powstańca „Apacza” z plutonu Bronka. Aktorowi na ekranie partneruje Katarzyna Sawczuk, wcielająca się w postać Zosi, młodej łączniczki, która podkochuje się „Apaczu”.
– Myślę, że dla każdego z aktorów był to bardzo ekstremalny sezon ze względu przede wszystkim na emocjonalność tematu powstania warszawskiego, które gdzieś tam dotyka każdego Polaka, ale też ze względu na pracę na planie, która obfitowała w sceny akcji, wybuchy, bieganie z bronią w ręku. To pokazuje, że mamy polskie seriale, które obrazują w realistyczny sposób historię obfitującą w tragiczne wydarzenia. Ten serial jest całkiem niezły i myślę, że przyjemnie się będzie go oglądało – mówi aktor.
