Celebrytka przekonuje, że kiedyś miała mnóstwo kompleksów, ale z czasem zaakceptowała siebie. Kiedyś Maja Sablewska wstydziła się swoich nóg i próbowała je zakryć.
Przez długi czas nie mogłam zaakceptować siebie. Ubierałam się w szerokie bluzy, przykrywałam nogi, których się wstydziłam... Jak każda nastolatka poszukiwałam idealnej diety... Kiedyś zajadałam stres - powiedziała Sablewska w "Dzień Dobry TVN".