Małgorzata Opczowska-Łęska to jedna z największych gwiazd Telewizji Polskiej. Jej mąż, Jacek Łęski-Opczowski również związany jest z TVP. Para właśnie wybrała się na czułą randkę. Miłość kwitnie!
Jacek Łęski-Opczowski był pierwszym, polskim korespondentem, który 24 lutego spakował się w mały plecak i samodzielnie przedostał się do bombardowanej Ukrainy. Miał jechać na kilka dni, zrobiło się z tego pięć długich tygodni reporterskiej misji, naznaczonej adrenaliną i podskórnym lękiem.
Jacek jest wspaniałym dziennikarzem i dobrym człowiekiem. Chciał być w centrum wydarzeń i przekazać światu, z jakim okrucieństwem mierzą się niewinni Ukraińcy w starciu z rosyjskim agresorem. Nie każdego byłoby na to stać. Najtrudniejsze były pierwsze dwa tygodnie, zdarzało się, że nie mieliśmy żadnego kontaktu. Nie zawsze był zasięg, spędził parę nocy w schronie - mówi Małgorzata Opczowska-Łęska.
Po trzech tygodniach spędzonych w domu na warszawskim Mokotowie, dziennikarz ponownie wyjechał do Ukrainy, skąd, między innymi z Donbasu relacjonował bieżącą sytuację. Jacek Łęski od miesiąca jest już na stałe w Warszawie i cieszy się obecnością ukochanej żony i każdą wspólną chwilą. "Oboje źle znosiliśmy rozłąkę. Mam zresztą wrażenie, że Małgosi było trudniej. Ja będąc na miejscu wiedziałem co się dzieje i kontrolowałem ryzyko. Ona mogła tylko mieć nadzieję, że nic złego się nie stanie. Myślę, że to doświadczenie jeszcze bardziej nas do siebie zbliżyło" - przyznał.
Dziennikarze wybrali się na zakupy i niespieszną kawę, co w ostatnim czasie było niemożliwe. Wystarczy spojrzeć na ich mowę ciała, żeby wiedzieć, jak silne uczucie ich łączy. Niech to będzie najlepszym komentarzem i dobrą wróżbą na to, że dojrzała miłość jest możliwa.
Autor: AKPA
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
