Maria, królowa Szkotów

Maria Stuart (Camille Rutherford) powraca do rodzinnej Szkocji po śmierci ukochanego męża króla Francji. Kobieta ma zająć należne jej miejsce na tronie. Nie będzie to łatwe. Kraj został mocno nadwyrężony przez wojny. Ludzie są zmęczeni i sfrustrowani. Na domiar złego młoda władczyni nie do końca potrafi ułożyć swoje relacje z arystokracją. Maria ponownie wychodzi za mąż za lorda Darnleya (Aneurin Barnard). Wkrótce odkrywa, że nie jest to mężczyzna jej życia i postanawia się go pozbyć. Nietuzinkowe, wyróżniające się wnikliwą psychologią postaci, kino historyczne w reżyserii szwajcarskiego filmowca i dokumentalisty Thomasa Imbacha (Happiness Is a Warm Gun, Minął dzień). Obraz, osnuty na kanwie biograficznej powieści Stefana Zweiga, zachwyca zarówno od strony fabularnej, jak i wizualnej. Twórcy filmu zadbali o szczegóły, chcąc wiernie oddać realia i ducha epoki. Bezbłędnie udaje im się też budować klimat produkcji. W głównej roli doskonale zaprezentowała się młoda Francuzka Camille Rutherford (Low Life, Życie Adeli Rozdział 1 i 2). Krytyka nie szczędziła aktorce słów uznania, chwaląc ją za pełną wdzięku i pasji grę. Obok niej występują m.in. Sean Biggerstaff (Harry Potter i Komnata Tajemnic, Cashback), Aneurin Barnard (Citadel, serial Biała królowa) oraz Edward Hogg (White Lightnin', Anonimus). Autorką muzyki jest wybitna kompozytorka Sofia Gubajdulina. Premiera produkcji odbyła się na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Locarno film walczył tam o statuetkę Złotego Lamparta. Był również pokazywany na prestiżowym Camerimage, gdzie operator Rainer Klausmann (Głową w mur, Baader-Meinhof) otrzymał nominację do Złotej Żaby.