"MasterChef Junior" odcinek 7. s. 6. - co się wydarzyło?
W 7. odcinku dzieci zaczęły od przygotowania dań z ryb i mięsa. Dodatkowym utrudnieniem była konieczność odgadnięcia przepisów ukrytych w rysunkach. Uczestnicy dobrali się w pary. Połowa takiego duetu rysowała składniki na tablicy, a jego druga część musiała je odgadnąć i ugotować danie. Kazik i Lena przygotowali polędwicę z dorsza z puree z zielonego groszku i sosem z kaparów. Sos wyszedł, niestety - jak powiedział Michel Moran - "bardzo, bardzo kwaśny". Jagoda i Kuba przyrządzili łososia z białą fasolą.
Konkurencję wygrały "żółte fartuchy" Oliwii i Stasia, którzy oczarowali jurorów combrem z królika z oliwą pietruszkową.
W następnej konkurencji w kuchni pojawił się Krzysztof Kopciński - zdaniem Ani Starmach "cukiernik doskonały", specjalista od monodeserów. Dzieci musiały przygotować to, co gość przyrządził dla nich w studio - słodko-kwaśny monodeser z sezamkiem. To była bardzo trudna konkurencja, ale - na szczęście - uczestnicy otrzymali receptury, a na przygotowanie arcytrudnego deseru mieli 120 minut.
W wielkim stylu zwyciężył Maciek, chłopiec o ogromnym talencie cukierniczym - jedyny uczestnik, który wykonał monodeser Krzysztofa Kopcińskiego jeden do jednego.
OGLĄDAJ! Premiery seriali i programów, na żywo, płatne pakiety TV bez reklam w Player!
Z PROGRAMU "MASTERCHEF JUNIOR 7" NIKT NIE ODPADŁ
