Lucyna Winnicka - aktorka, dziennikarka, podróżniczka
Ostatnie pięć lat życia ta wielka aktorka przeżyła w trzyosobowym pokoju w domu spokojnej starości w Palmirach. Zmarła w 2013 roku, mając za sobą wybitne role w świetnych filmach, czas wypełniony miłością do jednego z najwybitniejszych reżyserów, małżeńskie rozczarowania, rodzicielstwo, podróże po całym świecie w poszukiwaniu duchowości jako antytezy materializmu, głębokie zainteresowanie buddyzmem, joginizm, dziennikarstwo, pisarstwo, medycynę naturalną, prekursorskie działania społeczne... To było życie pełne i przeżyte ze świadomością każdego upływającego dnia.
Zanim została aktorką, ta panienka z dobrego domu o szlacheckich tradycjach ukończyła prawo. Kino zawsze interesowało ją bardziej niż teatr, w którym także występowała. Jej talent był jednak na miarę filmu, w którym, jako jedna z niewielu polskich aktorek, posługiwała się subtelnymi środkami aktorskimi, jednocześnie przyciągając i koncentrując na sobie uwagę widza aurą tajemnicy, którą potrafiła roztaczać.
"Miodowe lata". Nie żyje Krystyna Kołodziejczyk. Popularna aktorka filmowa, teatralna i dubbingowa zmarła po ciężkiej chorobie. Miała 82 lata
Aktorka grała na scenie Teatru Studio w Warszawie przez 27 lat, ale widzowie znają ją przede wszystkim z telewizji i kina. Krystyna Kołodziejczyk wystąpiła m.in. w "Miodowych latach", "Zmiennikach" i…
Na ekranie zadebiutowała w 1954 roku od razu główną rolą, za którą otrzymała Nagrodę Państwową. Reżyserem dramatu "Pod gwiazdą frygijską" był Jerzy Kawalerowicz, przyszły mąż, na którym ta eteryczna blondynka o niesamowicie regularnych rysach z początku nie zrobiła wrażenia. Uważał, że jej twarz jest "tłusta", śmiał się i porównywał ją do rozdeptanego mopsa. Potem zagrała niemal we wszystkich jego filmach. Frustrowało ją to, że była pierwszą żoną angażowaną w Polsce przez męża reżysera.
To trochę napsuło ludziom krwi. Naprawdę miałam kompleks "żony obsadzanej, bo jest żoną". Zrobiliśmy razem kilka ważnych filmów, chociaż jak na 30 lat małżeństwa w sumie niewiele. Ale to on nauczył mnie aktorstwa filmowego - powiedziała.
Jej dwie największe role to kreacje stworzone w dziełach Kawalerowicza - Marta w "Pociągu", tytułowa przeorysza w "Matce Joannie od Aniołów". Obydwa obrazy są jednymi z najnowocześniejszych w polskim kinie w latach 60. Gdy raz się je obejrzy, zostają w widzu na zawsze. Tyczy się to zwłaszcza "Matki Joanny od Aniołów", nakręconej w oparciu o prozę Jarosława Iwaszkiewicza. Historia rozgrywająca się w XVIII wieku w polskim klasztorze, którego mniszki opętał diabeł, odnosi się do autentycznych zdarzeń w XVI-wiecznej Francji. Ta jedna z najgłębszych w kinie - także światowym, Martin Scorsese uważał nasz film za arcydzieło - opowieść o całkowicie ziemskiej. niemożliwej miłości znalazła fenomenalny "przekaźnik" delikatnych emocji w postaci Lucyny Winnickiej. Obraz nagrodzony na festiwalu w Cannes w Polsce oprotestował Kościół Katolicki. W tamtych latach aktorka wystąpiła w wielu głośnych filmach, m.in. "Faraonie" swojego męża, a także "Krzyżakach", "Pamiętniku pani Hanki", "Godzinie pąsowej róży", "Sam pośród swoich".
"Eroica". Odeszła Barbara Połomska, nazywana polską Brigitte Bardot. Współtworzyła legendę filmowej Łodzi. Miała 87 lat
Odchodzą legendy polskiego kina, pozostawiając za sobą wspaniałe role na dużym ekranie i wybitne kreacje sceniczne. Nie żyje Barbara Połomska. Była związana z Teatrem Powszechnym w Łodzi.
Lata 60. to czas małżeńskiego szczęścia w jej życiu, któremu położyła kres zdrada Kawalerowicza popełniona we Włoszech. Potem nic już nie było takie samo i para, która doczekała się dwojga dzieci, rozstała się po kilku latach. Zniechęcona do aktorstwa, Lucyna Winnicka przestała grać w drugiej połowie lat 70.:
Szłam po niewłaściwych torach. Czułam, że nie rosnę, ale schnę. Przyglądałam się wzajemnemu podgryzaniu i oskarżaniu o kradzież ról, nie umiałam walczyć o swoje, zamykałam się w skorupie.
Wtedy rozwinęła swoją pasję podróżowania do miejsc mniej wówczas znanych, egzotycznych. Zajęła się też dziennikarstwem - przez 15 lat pisała dla "Przekroju". A tak wspominała o swojej pierwszej podróży do Japonii:
Walczyć zaczęły we mnie dwie dusze - solidna dusza artystki filmowej i zawadiacka - podróżnika reportera. (...) Może uda się wracać południem - Filipiny, Indie, kraje, gdzie tyle tajemnic: magowie rękami wdzierają się w ludzkie ciała, mnisi żywcem zakopują się w ziemi, dzieci łamią łyżeczki wzrokiem i dotknięciem palców. Zobaczyć na własne oczy i uwierzyć.
Napisała dwa podróżnicze bestsellery - sprzedaną w ponad 120 tysięcy egzemplarzy "Podróż dookoła świętej krowy" i "W poczekalni nieba". W 1998 roku była jednym z członków założycieli Transparency International Polska - organizacji pozarządowej stworzonej do walki z korupcją, brakiem przejrzystości w prawie i nieuczciwością w życiu publicznym.
Nigdy nie żałowała, że związała się z filmem, bo sztuka ta zapewniła jej nieśmiertelność. W jednym z wywiadów powiedziała wprost, że gdy będzie już leżeć w grobie, widzowie oglądając "Pociąg", wciąż będą ją widzieć ładną i młodą...
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
Najsłodsze muzeum w Warszawie czyli projekt, który działa na zmysły
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Piotr Głowacki ma WREDNĄ ŻONĘ? Przed kamerami pokazała swoją prawdziwą twarz
- Tak Dowborowie wparowali na premierę do teatru! Wielu uzna to za NIESTOSOWNE! [FOTO]
- Dominika Kulczyk zszokowała gapiów! Milionerka rzuciła się do dzikiego tańca ZDJĘCIA
- Syn Steczkowskiej poszedł na szkolenie wojskowe. Ciągnął walizkę po piachu